– ... tak nam powiedział ks. Władysław Zązel na naszym ślubie czternaście lat temu. Kiedy codziennie wstajemy o szóstej, żeby ogarnąć jakoś życie, o siódmej odwieźć starsze dzieci do jednej szkoły i do drugiej, to od razu myślę o tym zdaniu – mówił Łukasz.
Po raz pierwszy się zdarzyło, że w sali parafialnego kina „Beskid” brakuje miejsc – mówił ks. prałat Stanisław Czernik, proboszcz parafii św. Macieja w Andrychowie, witając wszystkich, którzy tłumnie przybyli na spotkanie z Edytą i Łukaszem Golcami z Golec uOrkiestry. Małżeństwo zaprosiły rodziny Domowego Kościoła wraz ze swoim opiekunem ks. Pawłem Nowakiem. Spotkanie prowadzili Anita i Krzysztof Tyrybonowie, diecezjalna para oazy rodzin. – Jesteśmy nudni. Czasem dzwoni do nas, do Łodygowic, jakiś dziennikarz, podpytuje, czy może znalazłby się jakiś ciekawy wątek, a tu nic. Nuda. Mamy 14 lat małżeństwa, trójkę cudownych dzieci: Bartusia, Antosię i Piotrusia. Z pasją robimy to, co kochamy – i tyle – mówił Łukasz Golec.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.