Powrót pielgrzyma

– Macie serce...? – żeby się upewnić, ks. Krzysztof Moskal złapał za telefon. Odebrała Dorota Ciuruś, której mąż siedział za kierownicą auta wiozącego na pace „Jakuba”. – Tak księże, mamy – odparła, tłumiąc śmiech.

Był kwiecień 2013 roku. – Wstyd powiedzieć, ale poszedłem na papieroska, a przy okazji chciałem spalić stare gazety – mówi Tadeusz Niewdana, członek Bractwa Jakubowego w Simoradzu koło Skoczowa. – Były wśród nich te z 2010 roku. Przeglądałem i... natrafiłem na artykuł o pani Walerii Owczarz i o tym, jak dzięki jej staraniom parafia w Bestwinie odzyskała z Niemiec swój dzwon „Król Chwały” z 1504 roku. Coś mi świtało o naszym dzwonie, że także w czasie II wojny hitlerowcy wywieźli go stąd, żeby przetopić na cele wojenne. Zadzwoniłem do mojego najlepszego kolegi Krzyśka Błaszczaka.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

E-BOOK DLA WSZYSTKICH SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY