Dziękczynna Msza św. w intencji ojczyzny, sprawowana 11 listopada w aleksandrowickim kościele św. Maksymiliana, poprzedziła tradycyjny przemarsz z pochodniami i Apel Poległych na cmentarzu wojskowym.
W kościele św. Maksymiliana w Bielsku-Białej-Aleksandrowicach w intencji ojczyzny modlili się przedstawiciele władz, organizacji społecznych, żołnierze, harcerze, mieszkańcy.
Eucharystii koncelebrowanej przez duszpasterzy bielskich parafii przewodniczył biskup Roman Pindel. W homilii przypomniał nastawienie Polaków, którzy jeszcze przed wybuchem I wojny światowej przygotowywali się do odzyskania niepodległości, uroczyście świętowali wspomnienie zwycięstwa pod Grunwaldem. - To ważne, bo od tych ludzi, którzy oczekiwali, kiedy Bóg pozwoli przywrócić wolność, niezawisłość ojczyzny, możemy się uczyć tego, że istnieje jakieś zobowiązanie kształtowania i budowania przez swój wysiłek życia tego organizmu, jakim jest ojczyzna - mówił bp Pindel. - Wspominamy, dziękujemy Bogu za tych ludzi i za takie pokierowanie wydarzeniami, że Polska po 123 latach znowu pojawiła się jako państwo samodzielne, niezależne.
Wspominamy z wdzięcznością i szacunkiem naszych przodków - mówił bp Pindel, wskazując m.in. na przykład, jaki dali mieszkańcy Śląska Cieszyńskiego, którzy opowiedzieli się za przynależnością do Polski w 1918 r., jeszcze zanim odrodziło się polskie państwo. Jak dodawał, nie zawsze też ojczyzna okazywała się wdzięczna dla tych, którzy ponosili ofiary dla jej niepodległości.
- Chcemy też spojrzeć na nasze dzisiejsze świętowanie z punktu widzenia wiary: sięgając po słowo Boże - mówił bp Pindel, przywołując pouczenia św. Pawła z listu do Tytusa: - Pierwsze można sprowadzić do zachęty: ojczyznę buduje się w domu rodzinnym. Jaka jest rodzina, taki jest patriotyzm - i taka jest cała Polska... Troska o kształtowanie silnej, zdrowej rodziny to jest obowiązek obywatelski, społeczny. To także przygotowanie do innej ojczyzny: tej w niebie. Człowiek, który miłuje swoją ojczyznę, przenosi to na umiłowanie stanu bycia na zawsze z Bogiem. To wezwanie do życia uporządkowanego, pobożnego - podkreślał bp Roman Pindel.
Słowo podziękowania dla bohaterów, którzy dla nas narażali życie, wyraził także bp Paweł Anweiler, zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego. - Łączymy się tutaj w modlitwie i każdy na swój sposób wypowiada dziękczynienia i prośby. Dziękujemy także za tych, którzy dziś podejmują pracę na rzecz dobra ogólnego. Dziękujemy za pokój, w którym możemy realizować swoje zadania. Prosimy także o dar pokoju... - mówił bp Anweiler.