Dziś papież Franciszek mówił o tym, jak wielką sprawą jest modlitwa uwielbienia. Jak się jej nauczyć? Skorzystać z propozycji kursu "Tehillah" w bielskiej Szkole Ewangelizacji Cyryl i Metody!
Od piątku do soboty - od 24 do 26 października - w ośrodku "Caritas" w Bielsku-Białej Lipniku, Szkoła Ewangelizacji Cyryl i Metody już po raz drugi organizuje kurs. W jego trakcie będzie można doświadczyć i nauczyć się tej szczególnej modlitwy, o jakiej papież Franciszek mówił dziś podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty - modlitwie uwielbienia!
Ojciec Święty nawiązał do dzisiejszego czytaniu (Ef 1,1-10), gdzie św. Paweł kieruje do Boga dziękczynienie i błogosławieństwo.
Papież zaznaczył, że uwielbianie Boga wyraża czystą bezinteresowność. Mówił, iż potrafimy Boga o coś prosić czy też dziękować za otrzymaną łaskę, ale modlitwa uwielbienia jest dla nas nieco trudniejsza.
Podkreślił równocześnie, że: "modlitwa uwielbienia jest przede wszystkim modlitwą radości, następnie modlitwą pamięci - jak wiele Pan dla mnie uczynił! Z jaką czułością mi towarzyszył, jak bardzo się uniżył. Pochylił się, tak jak ojciec pochyla się nad dzieckiem, aby nauczyć je chodzić. I wreszcie modlitwą do Ducha Świętego, aby dał nam łaskę wejścia w tajemnicę, zwłaszcza gdy sprawujemy Eucharystię".
Przed rokiem wspólnota Szkoły Ewangelizacji Cyryl i Metody w Bielsku-Białej po raz pierwszy zorganizowała kurs "Tehillah - "Pieśń Baranka", który pokazał jak można prawdziwie uwielbiać Boga, jak uwolnić się w takiej modlitwie, doświadczyć radości we wspólnym śpiewie i adoracji Jezusa.
Modlitwa uwielbienia we wspólnocie SE Cyryl i Metody
Urszula Rogólska /Foto Gość
- Wydawało mi się, że znam chyba wszystkie sposoby uwielbiania Pana Boga, a tu sie okazało, że są rzeczy, o których nie mam zielonego pojęcia - mówi Adam Zuber, jeden z uczestników kursu. - Że uwielbieniem może być pomachanie ręką, ukłon czy nawet mrugnięcie okiem - każda moja codzienna czynność. Kurs mnie przekonał, że człowiek na modlitwie potrzebuje zarówno czasu ciszy jak i radosnej wspólnoty.
- Modlitwa to posłuszeństwo Słowu Bożemu. A Bóg mówi: śpiewajcie, klaszczcie w dłonie, tańczcie, wznieście radosne okrzyki, wznoście ręce, klękajcie, stawajcie - mówi ks. Przemysław Sawa, dyrektor SE Cyryl i Metody, autor kursu.
- Czytamy o Dawidzie, który radośnie wnosił Arkę, tańcząc przy tym. Nawet się niektórzy wtedy z niego śmiali! I próbujemy te słowa odczytać jakoś obrazowo czy symbolicznie. Większości z nas taniec kojarzy się z rozrywką, czasem w nie najlepszym tego słowa znaczeniu. Taniec w uwielbieniu to radosne poruszanie się na cześć Pana, forma pląsu, modlitwy gestami. Kurs daje doświadczenie, że kiedy się naprawdę pójdzie za przykładem Dawida, to i serce zaczyna być dawidowe - tłumaczy kapłan.
Jak mówi pasterz bielskiej wspólnoty, kurs otwiera na biblijne, dynamiczne uwielbienie, a jednocześnie daje wiedzę, że to "dynamiczne, spontaniczne" nie znaczy bez ładu i składu, ale pozwala uczestnikom wychodzić ze schematów, do wyzwolenia swobody, wyjścia z rutyny na modlitwie.
Kurs powstał głównie z myślą o członkach wspólnot chrześcijańskich, szczególnie animatorów modlitwy. Zapisy - poprzez stronę internetową www.sne.bielsko.pl jeszcze trwają.
O dzisiejszym nauczaniu papieża można przeczytać TUTAJ .
Poniżej zamieszczamy także filmik wspólnoty SE zapraszający na kurs.
Zaproszenie na kurs Tehillah
Szkoła Ewangelizacji Cyryl i Metody