Pochodzący z Pisarzowic Przemysław Niemiec jako pierwszy Polak w historii wygrał etap kolarskiego wyścigu Dookoła Hiszpanii! Kibicuje mu rodzinna parafia z proboszczem na czele!
- Odprawiałem Mszę świętą, więc nie mogłem obserwować wyścigu, ale zaraz po jego zakończeniu już wiedziałem! Przemek wygrał! Jego ojciec zadzwonił z tą wspaniałą wiadomością! Wieczorem, koło dwudziestej, ja zadzwoniłem do Przemka z gratulacjami. Należało mu się wreszcie to zwycięstwo za ciężką pracę! - cieszy się ks. Janusz Gacek, proboszcz parafii św. Marcina w Pisarzowicach koło Bielska-Białej, jeden z najwierniejszych kibiców Przemka. - Zobaczymy się już niedługo. Po wyścigu Przemek przyjeżdża do domu i będziemy chrzcić jego drugiego syna.
Pisarzowicki proboszcz jest ze swoim parafianinem w stałym kontakcie - zwłaszcza w czasie takich wydarzeń jak Vuelta a Espana - wyścig Dookoła Hiszpanii - w którym biorą udział najlepsi kolarze świata. - Kiedy jest ciężko, dzwonię, żeby pocieszyć, kiedy widzę, że mógł dać z siebie więcej, mówię: "Staraj się" - śmieje się proboszcz, podkreślając, że kiedy ma się takich wiernych i oddanych parafian jak Niemcowie, nie sposób nie interesować się karierą ich syna.
W niedzielę 7 września 34-letni Przemysław Niemiec, jadący w grupie Lampre-Merida, był najszybszy na piętnastym - niezwykle emocjonującym - etapie, który prowadził z Oviedo do Lagos de Covadonga (152 km).
Przemek znalazł się w grupie pięciu kolarzy, którzy uciekli peletonowi około 45 km po starcie. Momentami przewaga grupy wynosiła aż 10 minut. Jednak na ciężkich podjazdach (kolarze walczyli na 12-kilometrowej wspinaczce o średnim nachyleniu 7-17,5%!) z peletonu dogonili ich najlepsi, m.in. Joaquim Rodriguez, Alejandro Valverde i Alberto Contador.
Przemek - kolarski góral - na trasie wygrał dwa lotne finisze i nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa!
To pierwsza etapowa wygrana Przemka w grupie Lampre-Merida. - Cieszę się, że mogłem dać radość szefom mojego zespołu, którzy zawsze mnie wspierali - mówił na mecie 15. etapu. - Po czterech latach w tym zespole zanotowałem swoje pierwsze zwycięstwo, akurat w tak ważnym wyścigu jak Vuelta i z tak urokliwą metą w La Covadondze.
Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Hiszpan Alberto Contador. Przemysław Niemiec awansował na 21. miejsce.
Wyścig Vuelta a Espana zakończy się 14 września w Santiago de Compostela.
- Oczywiście, że będziemy z Przemkiem cały czas! Nie tylko do mety tego wyścigu - zapewnia ks. Janusz Gacek.