Po raz drugi wspólnoty ewangelizacyjne z Żywiecczyzny zapraszają w soboty lipca i sierpnia, na osiem wakacyjnych spotkań z Dobrą Nowiną na beskidzkich szczytach.
- To, co słyszeliśmy od uczestników wypraw w zeszłym roku, upewniło nas w tym, że w 2014 roku trzeba to powtórzyć - mówi Joanna Mazurek. - Wielu zbliżyło się do Pana Boga, zaczęło pukać do drzwi Kościoła, korzystać z rekolekcji, kursów Alfa. To zbudowało nas samych. My tylko zaprosiliśmy ich w góry, żeby tak zwyczajnie być ze sobą i z Panem Bogiem. Nic wielkiego! A oni przyszli ze szczytów z pragnieniem odkrywania na nowo lub zupełnie od początku - swojej wiary.
Druga edycja Ewangelizacji w Beskidach rusza już w sobotę 5 lipca. Zacznie się od wspinaczki na Halę Boraczą. A w kolejne soboty celem będą:
- Żar (12 lipca),
- Pilsko (19 lipca),
- Szyndzielnia (26 lipca),
- Lipowska (2 sierpnia),
- Wielka Racza (9 sierpnia),
- Babia Góra (16 sierpnia),
- Magurka Wilkowicka (23 sierpnia).
W zeszłym roku piechurom towarzyszyło Osiem Błogosławieństw. - W tym roku hasłem roku duszpasterskiego w Kościele polskim są słowa: "Wierzę w Syna Bożego". I my ruszamy za tym hasłem ze słowami: „A Syn Boży mówi” Ojcze nasz...” - tłumaczy Joanna Mazurek. - Kolejne fragmenty Modlitwy Pańskiej będą nam towarzyszyć na każdej górze. Drugi powód naszego wyruszenia w góry, to papież Franciszek. Często powtarza, że wszyscy jesteśmy powołani, aby wyjść z Dobą Nowiną na peryferia. W duchu jedności Kościoła chcemy odpowiedzieć na to wezwanie.
"Wyjściem na peryferia" będą także dwa wydarzenia w trakcie tegorocznej ewangelizacji. - Rozpoznaliśmy natchnienia Ducha Świętego, żeby zrobić nowy, mały krok ewangelizacyjny - mówi Seweryn. - Zaplanowaliśmy dwa tzw. "zejścia w dolinkę" - 12 lipca z Żaru do Żywca i 26 lipca z Szyndzielni do Bielska-Białej.
„Zejściami w dolinkę” będą korowody samochodów uczestników ewangelizacji. Kierowcy samochodów dostaną mapkę przejazdu przez Żywiec lub Bielsko-Białą i flagę z imieniem Jezus. Każdy będzie się mógł przyłączyć do szpaleru.
- Chcemy publicznie dać świadectwo, że nie wstydzimy się naszej wiary - dodaje Joanna. - Zdajemy sobie sprawę, że na szczyty przyjdą głównie ci, którzy już spotkali Jezusa. My chcemy iść także do tych, którzy Go nie znają, albo zatracili relacje z Nim i powiedzieć im, że tylko z Nim można być prawdziwie wolnym i szczęśliwym.
Na każdą górę wyruszamy indywidualnie, z rodziną, ze wspólnotą, szlakiem który jest dla każdego wygodny - tak, by dotrzeć na szczyt na 12.00, godzinę rozpoczęcia Eucharystii. Kto wspólnoty nie ma, a chciałby iść w grupie może śledzić Ewangelizację w Beskidach na facebooku - będzie się tam pojawiać informacja o której godzinie wędrowcy spotkają się w Żywcu, na parkingu "Lidla" i stamtąd wspólnie pojadą na miejsce rozpoczęcia szlaku.
Na wszystkich czekają atrakcje lub zadania specjalne: