Kapłaństwo. Jest odpowiedzią na głos Boga i tajemnicą sakramentu. O tym, jak powinna wyglądać konkretna realizacja powołania kapłana i jak ważna jest wciąż pogłębiana wiara, mówił do neoprezbiterów biskup Roman Pindel, który po raz pierwszy wyświęcił nowych kapłanów naszej diecezji. Jaki powinien być dzisiaj ksiądz, przypominał też biskup Piotr Greger, podczas modlitwy jubilatów w 25. rocznicę święceń kapłańskich.
Wprawdzie nie były to już pierwsze święcenia kapłańskie, jakich od czasu rozpoczęcia biskupiej posługi udzielił bp Roman Pindel, ale 31 maja w bielskiej katedrze św. Mikołaja po raz pierwszy z jego rąk otrzymało je pięciu nowych kapłanów diecezji bielsko-żywieckiej. Wyjątkowość tej liturgii wynikała też z faktu, że wraz z wicerektorem seminarium ks. Sławomirem Kołatą i ojcami duchownymi w formacji wspierał ich do niedawna także bp Pindel, któremu teraz złożyli przyrzeczenie posłuszeństwa. – Wielkim darem była obecność i dar święceń z rąk biskupa Romana Pindla, który był wcześniej naszym rektorem i opiekunem w seminarium. Teraz, jako pasterz, przygarnął nas – nowe owce – do swojego stada – mówi ks. Maciej Pszczółka, jeden z neoprezbiterów. – Umocniło nas kazanie, w którym bp Pindel powiedział, że sens naszego życia kapłańskiego to wychodzenie do ludzi, z łaską Bożą, która jest przeznaczona na to spotkanie. To mocne słowa – dodaje ks. Marcin Hałas. – Jeżeli miałbym powiedzieć, w jaki sposób widzę kapłaństwo, to właśnie tak…
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.