Ekumeniczny koncert w kościele w Grodźcu członkowie miejscowego koła Macierzy Ziemi Cieszyńskiej dedykowali św. Janowi Pawłowi II - z okazji rocznicy urodzin. Zaczęli "Barką", odśpiewaną chórem przez katolików i ewangelików.
- To był kolejny koncert, jaki zorganizowaliśmy w kościele św. Bartłomieja w Grodźcu Śląskim. Wcześniej okazją do muzycznego spotkania było 100-lecie tej świątyni - przypomina Edward Cichy, prezes grodzieckiego koła Macierzy ZC. Wraz z wiceprezesem Józefem Królem koncerty postanowili wprowadzić na stałe do programu imprez przygotowywanych z inicjatywy Macierzy i z tą myślą zwrócili się do grodzieckiego proboszcza z pomysłem kolejnego artystycznego spotkania.
- Początkowo planowany był po prostu majowy koncert organowo-chóralny. Ustaliliśmy jego datę na 18 maja, a wtedy uświadomiliśmy sobie, że to dokładnie dzień urodzin św. Jana Pawła II I od razu pojawiła się myśl, by to właśnie wielkiemu Polakowi dedykować to majowe muzyczne spotkanie - mówi ks. kan. Andrzej Szczepaniak, proboszcz parafii w Grodźcu, podkreślając, że była to autentycznie wspólna inicjatywa, podjęta zgodnie przez katolickich i ewangelickich organizatorów. Dlatego zaraz po powitaniu muzyków i publiczności, dla podkreślenia tego wyjątkowego dnia, wspólnie zaśpiewali "Barkę" i muzycy, i słuchacze, a wśród nich duszpasterzujący ewangelickiej parafii w Wieszczętach-Kowalach ks. Piotr Janik.
Piękne brzmienie kościelnych organów wydobył podczas koncertu Paweł Seligman
Alina Świeży-Sobel /GN
Później już wystąpili muzycy: na organach zagrał Paweł Seligman, zaśpiewał chór ewangelicko-augsburskiej parafii w Wieszczętach-Kowalach pod dyrekcją Joanny Kenig, a na zakończenie wystąpiły artystki z muzycznego kwartetu działającego przy Gminnym Ośrodku Kultury w Jasienicy.
Jednak na występach się nie zakończyło. Prawdziwym podsumowaniem okazało się odśpiewanie przez wszystkich obecnych pieśni "Ojcowski dom", a później - pamiątkowa, rodzinna fotografia przed kościołem.
- Ponad pięć lat temu reaktywowaliśmy koło Macierzy i próbujemy działać w Grodźcu i całej gminie Jasienica, aby integrować mieszkańców. Chcemy przypominać tradycje, bogatą, ponad 800-letnią historię, rozwijać zainteresowania i aktywność ludzi - mówi Józef Król. - Cieszymy się, że muzyczne zaproszenia ściągają w to miejsce również melomanów spoza naszej miejscowości.
- Dla nas ogromnie ważne było, by zyskiwali nie tylko ci, którzy odwiedzają Grodziec zainteresowani bogatą przeszłością tej miejscowości. Chodziło o to, by z tego duchowego dziedzictwa czerpali sami grodźczanie. Pomaga nam w tym historyk Mariusz Makowski, który także opiekuje się muzeum, jakie powstało na Zamku w Grodźcu, jak również sam gospodarz tego obiektu, Michał Bożek, honorowy członek Macierzy - dodaje Edward Cichy.
Aktywność kilkunastu osób, które przystąpiły do pracy pięć lat temu, dała już konkretne efekty - nie tylko w postaci licznych wydarzeń, które odbywają się tu cyklicznie, ale także zaowocowała jako impuls do działania dla kolejnych macierzowców. - Dziś mamy ponad 65 członków i wciąż nas przybywa - mówi z dumą prezes Cichy.