Nie tylko lampka Iskry Miłosierdzia, ale całe potężne ognisko paliło się na Groniu Jana Pawła II wieczorem, w dniu kanonizacji patrona tego szczytu.
Dla uczczenia tej upragnionej chwili Rodzinne Koło PTTK „Szarotka” z Andrychowa przygotowało specjalną turystyczną odznakę z wizerunkami obu kanonizowanych papieży, a także trzy pamiątkowe widokówki. Dostali je uczestnicy uroczystości. – Na ten dzień czekaliśmy! Tyle się o tę chwilę modliliśmy. To już koniec czekania! Nareszcie jest święty Jan Paweł II, choć dla nas to on już taki był znacznie wcześniej. Dziś podziękujemy za to – zapowiadał Stefan Jakubowski z Andrychowa, inicjator i budowniczy górskiej kaplicy na Groniu. I tak się też stało. Zanim zapłonęła górska watra, zgodnie z planem, członkowie Grupy Modlitewnej z Gronia i liczni pielgrzymi modlili się podczas Mszy św. Sprawowało ją kilku kapłanów, choć w planach był tylko jeden – ks. Michał Gajzler, który po liturgii wraz ze Stefanem Jakubowskim rozpalał ognisko. Nikt nie zaplanował też innego niezwykłego akcentu tej uroczystości: w chwili kiedy kapłani podchodzili do ołtarza, na niebie pojawiła się podwójna tęcza. – To było niezapomniane przeżycie – mówili pielgrzymi. W najbliższą sobotę 17 maja o 12.00 dziękczynną Mszę św. za kanonizację św. Jana Pawła II w kaplicy na Groniu odprawi bp Piotr Greger, który będzie przewodniczyć modlitwie wolontariuszy ze szkolnych kół Caritas.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.