Ponieśli ostrożnie płonące światło do swoich kościołów parafialnych. Stamtąd Iskry Miłosierdzia wierni zabiorą do swoich domów.
Najpierw w skupieniu, przejęci, odebrali znaki Światowych Dni Młodzieży w rąk biskupa Romana Pindla w bielskiej katedrze. Nieśli miniaturową replikę krzyża ŚDM oraz ikony Matki Bożej Salus Populi Romani oraz lampkę pobłogosławionej przez kard. Stanisława Dziwisza Iskry Miłosierdzia - z wizerunkiem Chrystusa Miłosiernego, św. Faustyny i bł. Jana Pawła II.
- Krzyż i ikona Matki Bożej będą wyznaczały naszą drogę, którą będziemy podążać w naszych przygotowaniach na spotkanie z ojcem świętym - mówił ks. Tomasz Gwoździewicz, jeden z kapłanów powołanego przez bp. Pindla Diecezjalnego Centrum Światowych Dni Młodzieży.
Przedstawiciele młodzieży dekanatu jawiszowickiego: Justyna i Piotr przybliżyli historię tych niezwykłych symboli, które od początku związane są z tradycją Światowych Dni Młodzieży.
- 25 marca 1983 r. Jan Paweł II dokonał otwarcia nadzwyczajnego jubileuszu odkupienia. Wszedł jako pierwszy pielgrzym przez otwarte Drzwi Święte, a tuż za nim młodzież - z dużym, prostym drewnianym krzyżem, który został ustawiony obok konfesji św. Piotra. Stał tam do zakończenia Roku Świętego i stał się symbolem Jubileuszu Odkupienia. Po zamknięciu Drzwi Świętych papież przekazał krzyż młodzieży i powiedział: - Ponieście go na cały świat, jako znak miłości, którą Pan Jezus umiłował ludzkość i głoście wszystkim, że tylko w Chrystusie Umarłym i Zmartwychwstałym jest ratunek i odkupienie - mówił Piotr.
- To właśnie wtedy, w 1984 roku, rozpoczęła się w Kościele wspaniała tradycja Światowych Dni Młodzieży, która wyznacza ważne etapy w życiu Kościoła. Od tamtego czasu krzyż odbywa długą pielgrzymkę przez kontynenty, ukazując, że krzyż idzie z młodymi, a młodzi idą z krzyżem. Przy tym krzyżu młodzież modliła się z ojcem świętym: najpierw Janem Pawłem II, potem - Benedyktem XVI, a obecnie - Franciszkiem. Miało to miejsce podczas wielkich spotkań w Rzymie, Buenos Aires, Santiago de Compostela, na Jasnej Górze, w Denver, Manili, Paryżu, Rzymie, Toronto, Kolonii, Sydney, Madrycie i Rio de Janeiro. Modliły się przy nim miliony młodych ludzi. Dla wielu stał się on siłą, nadzieją i inspiracją - dodawała Justyna.
- Jako wspólnota dekanatu jawiszowickiego otrzymaliśmy kopię krzyża i ikony, przy których będziemy się gromadzić tu, w sanktuarium Chrystusa Cierpiącego w Bielanach, na comiesięcznych spotkaniach - mówił ks. Gwoździewicz tuż przed uroczystym wprowadzeniem tych symboli do świątyni.
Młodzi ustawili krzyż na ołtarzu, obok lampek z Iskrą Miłosierdzia, którą chwilę później delegacje młodzieży wraz z duszpasterzami odebrały z rąk ks. Tomasza Gwoździewicza.
- Przed kanonizacją Jana Pawła II Polacy zjednoczą się w modlitwie przy Ogniu Miłosierdzia. Ojciec święty w Łagiewnikach wzywał: - Bądźcie świadkami Miłosierdzia. W grudniu 2003 r. pobłogosławił ogień, który od tamtej pory pali się nieustannie w sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Chcemy, aby palił się również w naszych sercach - dodawał ks. Tomasz.