Nowy numer 38/2023 Archiwum

Święci nas prowadzą

To był dzień wielkiej wdzięczności. Dziękowano przede wszystkim za miejsce modlitwy, wybrane przez Boga, choć po ludzku sądząc, dla niespełna 500 parafian, nie wydawało się tu tak bardzo potrzebne.

Za Boże łaski dziękowali wierni ustrońskiej parafii św. Brata Alberta, wspominając odprawianą w Zawodziu 20 lat temu pierwszą Eucharystię. Od tej liturgii, wówczas jeszcze celebrowanej w tymczasowej kaplicy, rozpoczęło się regularne sprawowanie nabożeństw i rozwijało się życie religijne nowej parafii.

Dziś mieszkańcy Zawodzia cieszą się nowym kościołem. – Minęło 10 lat od instalacji relikwii św. ojca Pio w naszej świątyni, a jego kult jest bardzo prężny i ciągle się rozwija. Za jego sprawą nasza parafia symbolicznie sięga aż do Włoch, do San Giovanni Rotondo. Działa grupa modlitwy związana z ojcem Pio, a na nabożeństwa przybywa wielu stałych pielgrzymów. Chętnie do modlitw dołączają przyjeżdżający do Ustronia kuracjusze. Upodobali sobie modlitwę przy relikwiach św. o. Pio także kominiarze z całej Polski, którzy lata temu obrali sobie naszą świątynie za miejsce swoich spotkań – mówi ks. kan. Tadeusz Serwotka, proboszcz w Ustroniu-Zawodziu. Na rocznicowym dziękczynieniu w Zawodziu kominiarzy zabraknąć więc nie mogło. Przyjechali m.in. z Tarnobrzega, Wrocławia, Oleśnicy. – Ściąga nas tu św. ojciec Pio, który miał z kominiarzami mocne związki – wyjaśnia Józef Waszek, animator kultu tego świętego w kominiarskim środowisku i w ustrońskiej wspólnocie parafialnej. – Wiele tu wymodliliśmy. Dla mnie to także ważny orędownik, który zawsze mi pomaga, a jestem z nim związany od 30 lat. Polecam mu wszystkie trudne sprawy i widzę, że nie tylko ja mam do niego takie zaufanie. Przybywa jego czcicieli u nas w parafii, przybywa też grup o. Pio w Polsce. A że szczególnie polubił kominiarzy, to i kominiarze szukają jego wsparcia… – Z ogromną radością dziękujemy Panu Bogu za to, co nam daje: za ludzi, za trwającą już 10 lat obecność relikwii św. ojca Pio i za to, że możemy się cieszyć tym miejscem spotkania z Bogiem, w którym sprawujemy sakramenty. To wszystko jest znakiem Bożej obecności wśród nas – mówił ks. Serwotka, witając wszystkich licznie zgromadzonych w kościele.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Zapisane na później

Pobieranie listy