- Niezwykle pokorny, ale zdecydowany i stanowczy; ciepły, serdeczny, otwarty i dobry pasterz; przypomina nam papieża Franciszka - tak zaraz po konsekracji bpa Romana Pindla mówili uczestnicy uroczystości o nowym ordynariuszu.
- Byłam na ingresie biskupa Rakoczego 22 lata temu, byłam na święceniach biskupa Gregera dwa lata temu i ogromnie się cieszę, że i na święceniach i ingresie nowego biskupa mogłam być - zaznacza Elżbieta Czaicka z Cieszyna. - Takie uroczystości bardzo mnie wzmacniają duchowo. A tę na pewno zachowam długo w pamięci. W nowym księdzu biskupie widzę tyle dobroci, co w papieżu Franciszku. Ze sposobu bycia, spokojnego mówienia, skromności, wydaje mi się bardzo do niego podobny.
- Jest bardzo sympatyczny, miły, a jednocześnie uduchowiony, spokojny. Już czuję, że to nasz człowiek - uśmiecha się Konstancja Nycz. - Cieszymy się, że mamy nowego biskupa. Diecezja jak dobra rodzina musi mieć dobrego ojca, który będzie prowadził dzieci do Pana Boga.
- Cieszymy się bardzo - zgodnie z ustalonym w Kościele porządkiem mamy nowego księdza biskupa - mówi Władysław Motyka ze Związku Podhalan. - Jako górale oczekujemy bardzo wiele po naszym nowym ojcu, ponieważ z poprzednim księdzem biskupem mieliśmy bardzo dobre kontakty, bardzo dobrze czuł sprawy górali. Już po uroczystości konsekracji ufamy, że nowy ksiądz biskup będzie też taki. Bo czujemy, że łaska Ducha Świętego, Jego powiew, mocno się nam tu wszystkim udziela.
- Jesteśmy pod wielkim wrażeniem uroczystości i tego jaki Kościół mogliśmy zobaczyć - zwłaszcza w czasie tego przemarszu, orszaku księży biskupów do katedry. Uśmiechnięty serdeczny biskup Tadeusz, który przekazuje diecezję biskupowi Romanowi. Wielkie przeżycia - mówią Danuta i Tadeusz Palowie z Sopotni, rodzice księdza Grzegorza. - Księdza biskupa Romana znamy jeszcze z czasów rekolekcji prowadzonych w seminarium dla rodziców kleryków. Każde jego kazanie jest przepojone znawstwem Słowa Bożego. I myślimy, że nadal możemy się spodziewać zgłębiania i wyjaśniania Pisma Świętego. To najważniejsza sprawa w życiu chrześcijanina. Ciepło, które emanuje od biskupa Romana pozwala mieć pewność, że jest człowiekiem niezwykle otwartym na innych.
Wielu uczestników niedzielnej uroczystości podkreślało energię nowego pasterza, jego erudycję, a jednocześnie szczere otwarcie na ludzi. - Cieszymy się, że taki człowiek będzie nadal pracował nad zespoleniem tej części krakowskiej i śląskiej naszej diecezji - mówili jedni. - Oszczędny w słowach, doskonale wykształcony, znający Biblię. Może być biskupem przełomu. I mamy nadzieję, że będzie realizował słowa papieża Franciszka, że Kościół jest ubogi i dla ubogich - dodawali inni.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.