– Rotunda, zielone wzgórza, polski język i nasze godanie, kapliczki z Najświętszą Panienką i biało-czerwona, co łopoce nad cieszyńskim Zamkiem – to też nasze dziedzictwo – mówią uczniowie katolickich szkół jubilatek.
Najstarsze polskie stowarzyszenie na Śląsku Cieszyńskim – „Dziedzictwo bł. Jana Sarkandra dla ludu polskiego na Śląsku” – powstało 140 lat temu w Cieszynie. Stawiało sobie zadanie umacniania polskości.
Miało swoją drukarnię, gazetę „Gwiazdka Cieszyńska”, księgarnię – zachęcające do czytania polskich książek i modlitewników. Angażowali się w te dzieła m.in. kapłani: założyciel, ks. Ignacy Świeży, ks. Józef Londzin, a także zamordowany przez hitlerowców ks. Rudolf Tomanek. Zlikwidowane po II wojnie światowej i pozbawione majątku, w 1993 r. zostało reaktywowane po komunistycznej przerwie.
– Pamiętam ten wieczór, kiedy podjęliśmy decyzję o reaktywowaniu stowarzyszenia. Zebrali się u mnie: Tadeusz Brachaczek, Roman Szwanda, Franciszek Hess-Halski, Emilia Skupień, Karol Branny. Ile radości było w oczach pana Franciszka, który jeszcze przed wojną kierował drukarnią „Dziedzictwa” – wspomina ks. prał. Satława, od 20 lat prezes odrodzonego stowarzyszenia.
Od 15 lat działa pierwsza z sześciu powołanych przez „Dziedzictwo” w Cieszynie i Czechowicach-Dziedzicach katolickich placówek oświatowych. Także za te dwa kolejne jubileusze dziękowano w kościele św. Marii Magdaleny i na spotkaniu w Domu Narodowym, gdzie dorobek szkół i stowarzyszenia przybliżyli wiceprezes „Dziedzictwa” Marta Kawulok, dyrektor Katolickiego LO Małgorzata Kornacka i historyk Grzegorz Księżyc. – Najważniejszą pamiątką i zarazem prezentem dla innych będzie nasza nowa inicjatywa: internetowa „Gwiazdka Cieszyńska”, bo taki portal, kontynuujący tradycję, zamierzamy uruchomić jeszcze w tym roku – zapowiedział ks. prał. Satława.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się