Po raz kolejny, w salce kościoła św. Pawła na os. Polskich Skrzydeł w Bielsku-Białej spotkała się młodzieżowa grupa Diecezjalnej Szkoły Nowej Ewangelizacji.
Czy wybieram dobrą szkołę? Jaką decyzję podjąć w takiej czy innej sprawie? Czy ludzie, z którymi się spotykam są moimi prawdziwymi przyjaciółmi? Jakich porad mam słuchać? Panie Boże! Czy Ty mnie w ogóle słyszysz?
To tylko niektóre pytania na które szukali odpowiedzi uczestnicy spotkania młodzieżowej grupy Diecezjalnej Szkoły Nowej Ewangelizacji. Tym razem jego tematem było „Boże prowadzenie”.
Starsi członkowie wspólnoty dzielili się z nimi świadectwami jak Pan Bóg prowadzi ich przez różne trudne sytuacje. Mówili, gdzie oni sami widzą Jego wskazówki w konkretnych słowach z Biblii, w natchnieniach Ducha Świętego, który podpowiada bardzo jasno (wtedy, kiedy buduje się z Nim mocną relację); w spotkaniach i rozmowach z innymi ludźmi, którymi posługuje się Pan Bóg; w życiowych okolicznościach, których Pan daje doświadczyć.
Wszyscy razem szukali fragmentów Pisma Świętego, które mówią o Bożym prowadzeniu - m.in. o św. Pawle i jego towarzyszach: "Przeszli Frygię i krainę galacką, ponieważ Duch Święty zabronił im głosić słowo w Azji. Przybywszy do Myzji, próbowali przejść do Bitynii, ale Duch Jezusa nie pozwolił im, przeszli więc Myzję i zeszli do Troady" (Dz 16, 6-8).
Prowadzenie
Każdy mógł spróbować doświadczyć, na czym polega prowadzenie. Pracowali w parach. Ich zadaniem było ułożenie z zapałek wzoru, jaki otrzymali na kartce. Jedna osoba miała zasłonięte oczy, a druga kierowała jej ruchami. Po zakończeniu zadania, wielu nie było zadowolonymi ze swojej pracy - dodawali, że jeśli chce się dobrze wykonać takie zadanie, trzeba uważne słuchać i całkowicie zaufać prowadzącemu.
Każdy indywidualnie zastanawiał się i układał listę - kto lub co w jego życiu jest przewodnikiem: porady z czasopism czy portali internetowych? Rodzice, koledzy, nauczyciele? Biblia? Razem modlili się o otwarcie na Bożą moc, na światło Ducha Świętego w każdych okolicznościach.