Owce łączą ludzi

Redyk Karpacki. Ten niezwykły projekt – wypas stada owiec wzdłuż łuku Karpat, od Rumunii po Morawy – trwał cztery miesiące. Wędrujący na jego czele baca Piotr Kohut wrócił wprawdzie do Koniakowa, ale i on, i wszyscy zaangażowani w to przedsięwzięcie mówią zgodnie: – To dopiero początek odkrywania karpackiej jedności! 


Alina Świeży-Sobel


|

Gość Bielsko-Żywiecki 39/2013

dodane 26.09.2013 00:00
0

Baca Kohut, który swoje stado prowadzi co roku na Ochodzitą, od dawna swoim życiem sięgał do wołoskich tradycji. Marzyło mu się, by kiedyś przebyć szlak, którym kilkaset lat wcześniej wędrowali Wołosi. Ten nierealny na pierwszy rzut oka pomysł zafascynował też Józefa Michałka z Istebnej. Kilka lat trwały przygotowania: niezliczone rozmowy, wyjazdy, spotkania. A wszystko w duchu odpowiedzialności za ogromne dziedzictwo wołoskiej tradycji. Entuzjastów przybywało, powstał projekt trasy, którą zamierzali pokonać.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY