Pół tysiąca osób przyjechało do Bielska-Białej na IV Międzynarodowe Warsztaty Gospel. W tym roku - jak zwykle żywiołowo - prowadzą je Zuzanna Pradela oraz Brian Fentress.
Tuż po 16.00 ks. Mirosław Szewieczek zaprosił wszystkich do wspólnotowej modlitwy - nie tylko w intencji uczestników warsztatów, ale przede wszystkim o pokój w Syrii i na Bliskim Wschodzie - by gospel, czyli Ewangelia, Dobra Nowina uzdrowiła rany mieszkańców tej ziemi.
A potem na scenę weszli Zuzanna Pradela i Brian Fentress - tegoroczni instruktorzy warsztatów. Najpierw - sprawdzenie czy soprany, alty, tenory i basy siedzą w wyznaczonych miejscach i... rozgrzewka - masowanie policzków, ćwiczenia oddechowe na dykcję, podskoki, rozśpiewanie.
Kiedy w auli pojawił się Brian Fentress, powitała go burza oklasków, na którą on odpowiedział podziękowaniami... świetną polszczyzną!
Brian, solista obdarzony niepowtarzalnym głosem, pochodzi z Detroit w stanie Michigan (USA). Wychował się w rodzinie muzyków i kaznodziejów. Dorastał w kościele, od najmłodszych lat śpiewając i dyrygując chórami. Jest absolwentem Alabama A&M University i University of Phoenix. Współpracował z wieloma profesjonalnymi chórami gospel, a także z gwiazdami tego gatunku. Byli wśród nich Kirk Franklin, Lyle Lovette, Cece Winans, Aretha Franklin. Odbył też staż u Freda Hammonda – wybitnego muzyka, aranżera i solisty. Od 2005 roku prowadzi warsztaty gospel w całej Europie. Obecnie mieszka w Polsce.
I rozpoczęła się już nauka na serio, co w przypadku warsztatów gospel oznacza dużo radości, śmiechu, entuzjazmu.
- Jestem trzeci raz na tych warsztatach - przyciągają mnie tu znajomi i fajna atmosfera. Na co dzień chodzę do szkoły sportowej, ale wcześniej chodziłam do szkoły muzycznej. Tutaj wszyscy są jednością, dajemy sobie dużo energii - mówi Iwona Kohut z Bielska-Białej. - Ja też jestem po raz trzeci. Bardzo lubię śpiewać - mówi Marta Kwaśniak z Bielska-Białej. - Za pierwszym razem zachęciła mnie koleżanka. Teraz już trudno mi sobie wyobrazić, żeby tutaj nie przyjść na warsztaty - dodaje. - Przed rokiem byłam we Włoszech i nie mogłam uczestniczyć we wszystkich zajęciach, ale kiedy wróciłam, na niedzielny koncert wprost pobiegłam! Teraz już wiedziałam, że nie odpuszczę! - mówi Weronika Jopek.
Zajęcia warsztatowe - jeszcze w sobotę 14 września przez cały dzień. O 20.00 chórzyści zaśpiewają w czasie Mszy św. w kościele Trójcy Przenajświętszej. Natomiast koncert finałowy - w niedzielę w Aleksandrowicach o 19.30. Bilety w cenie 10 zł wciąż można jeszcze kupić.