„Dziękujemy!”, „Zostań z nami!”, „Przyjedź znowu!” – niosło się po całym Oświęcimiu. Najgłośniej wołali ci, którym poświęcił całe swoje życie – nastolatkowie z całej Polski, uczestnicy Salezjańskiego Święta Młodych.
Prawie trzy miesiące temu, 27 maja, w warszawskiej bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa witały go „garnitury”. 17 sierpnia na boisku przy Zakładzie Salezjańskim w Oświęcimiu pożegnały go... młodzieżowe trampki. Bo przyjechał do Polski zarówno dla „garniturów”, jak i dla „trampek”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.