Maltańska Służba Medyczna – Idę, bo mam za co być wdzięczna.
Po raz pierwszy o pierwszej pieszej pielgrzymce do Łagiewnik usłyszałam na pielgrzymce do Częstochowy. Od kilku lat się o tym mówiło, ale nie bardzo wierzyłam, że to dojdzie kiedyś do skutku. Ale kiedy usłyszałam o niej w ogłoszeniach parafialnych, to się naprawdę ucieszyłam!
Jestem w Maltańskiej Służbie Medycznej. Podczas najróżniejszych wydarzeń staramy się pomagać jak możemy, dzielić tym, co potrafimy, żeby pomóc potrzebującym.
Pilot pielgrzymki Mariusz Zawada zaprosił mnie do współpracy przy organizacji służby medycznej podczas niej, więc i tymi moimi umiejętnościami będę mogła służyć w razie potrzeby.
Od dawna każdego dnia odczuwam, że Miłosierdzie Boże jest w moim życiu obecne w takich drobnych sprawach, jak i tych bardziej spektakularnych.
Kiedy przystępowałam do sakramentu bierzmowania, wybrałam sobie św. Faustynę za patronkę. Był to bardzo świadomy wybór. A ta pielgrzymka jeszcze mocniej go podkreśli. Mam za co być wdzięczna...