Zmarł bielski rysownik - Marian Wantoła

Pracował w zespole Lechosława Marszałka i ożywiał bohaterów kochanych nie tylko przez dzieci rysunkowych seriali o przygodach Reksia oraz Bolka i Lolka.

Rozpoczął pracę rysownika w 1951 roku i mógł się pochwalić ponad 50-letnim stażem pracy przy ożywianiu postaci bohaterów kreskówek. Jak zgodnie podkreślają ci, którym dane było go poznać, był nie tylko bardzo dobrym rysownikiem, ale także człowiekiem i miał w sobie coś ze swoich filmowych bohaterów: pogodnych, otwartych, uczciwych i szlachetnych. Tak też zapisał się w pamięci tych, którzy się z nim zetknęli.

Jesienią internautów poruszyła nagłośniona przez program telewizyjny „Sprawa dla reportera” zła sytuacja mieszkaniowa rysownika, którego pokazano też jako emeryta żyjącego w skrajnej biedzie. Wkrótce okazało się, że przywołany w materiale reporterów stan mieszkania Mariana Wantoły w starej kamienicy i jego kondycja finansowa zostały ukazane  przesadnie źle, a sam zainteresowany wcale nie oczekiwał jakiś zmian i w kolejnych wywiadach prostował nieścisłości telewizyjnego programu, w tym także nazywanie go twórcą postaci Reksia czy Bolka i Lolka. Tłumaczył, że był rysownikiem pracującym przy tych filmach, a nie ich autorem.

Nie osłabiło to wcale zainteresowania dużej grupy życzliwych internautów, którzy i tak postanowili mu pomóc. Jak podkreślali, chcieli w ten sposób okazać także wdzięczność za spotkania z ulubionymi bohaterami dzieciństwa. Zorganizowana przez nich akcja przyniosła zebraną dla Mariana Wantoły kwotę ponad 30 tysięcy dolarów.

Niestety, w grudniu stan zdrowia Mariana Wantoły pogorszył się i w związku z zapaleniem płuc znalazł się w szpitalu, gdzie zmarł 1 stycznia.