W czwartek 25 października o 17.00 w Bielsku-Białej odbędzie się Marsz Milczenia – przeciwko narkotykom. To odpowiedź na okoliczności, w jakich na przejściu w Kozach zginęli śp. Patryk i Konrad.
Ta tragiczna informacja wstrząsnęła nie tylko mieszkańcami naszego regionu. Pod kołami samochodu w środku dnia na przejściu dla pieszych w Kozach zginęli dwaj10-letni chłopcy. Kierująca samochodem 20-letnia kobieta przyznała się do zażycia amfetaminy.
- Poruszeni śmiercią niewinnych dzieci postanowiliśmy przy współpracy z Fundacją "Nadzieja" ks. Józefa Walusiaka, pomagającą osobom uzależnionym od narkotyków, Młodzieżową Radą Miasta Bielska-Białej i Zespołem Szkół Zgromadzenia Córek Bożej Miłości w Bielsku-Białej zorganizować Marsz Milczenia, upamiętniający tragicznie zmarłych Patryka i Konrada – mówi Jan Zacharejko, prezes Ligi Licealnej i uczeń LO Katolickiego Towarzystwa Kulturalnego. – Chcemy zaapelować do rodziców, nauczycieli, policjantów, księży i polityków o podjęcie walki z plagą narkotyków. Chcemy uświadomić dzieciom i młodzieży, że zażywanie narkotyków oznacza nie tylko zatruwanie własnego organizmu, ale często powoduje też tragiczne następstwa dla innych ludzi – tak jak miało to miejsce 10 października w Kozach.
Marsz milczenia odbędzie się w czwartek 25 października o 17.00. Poprzedzi go Msza Święta w intencji zabitych na drodze chłopców oraz ich rodzin, a także wszystkich ofiar narkotyków, sprawowana o 16.00 w kościele Opatrzności Bożej w Białej przez ks. prał. Józefa Walusiaka i ks. kan. Andrzeja Mojżeszkę. Później spod bialskiej świątyni wyruszą uczestnicy Marszu Milczenia, którzy przejdą ulicą 11 Listopada, w kierunku katedry św. Mikołaja, gdzie zakończy się marsz.
- Powinniśmy zaprotestować przeciwko dotykającej nasze społeczeństwo coraz dotkliwiej pladze narkotyków. Tym bardziej, że ich ofiarami padają coraz młodsi ludzie – uważa ks. prał. Józef Walusiak, prezes fundacji „Nadzieja” i wieloletni dyrektor ośrodka dla młodzieży walczącej z uzależnieniem w Bielsku-Białej Komorowicach.
- Zapraszamy zwłaszcza nauczycieli i uczniów – dodają młodzi organizatorzy marszu.