20 lat „Gościa” w Beskidach. Przyjaciel to ktoś, kto bezinteresownie jest z nami: szeroko otworzy drzwi, kiedy potrzebujemy pomocy, sprawi miłą niespodziankę, kiedy tego nie oczekujemy, taktownie zwróci uwagę, kiedy robimy coś nie tak. Z Przyjaciółmi „Gościa” bielsko-żywieckiego spotkaliśmy się 16 maja w Bielskim Centrum Kultury.
Adaś Sobel, syn naszej szefowej Aliny Świeży-Sobel – dyrektor bielsko- -żywieckiego oddziału „Gościa” przy okazji rozmowy o rocznicach, bardzo poważnie powiedział kiedyś: „Trzeba Bogu podziękować, że się takiego wieku dożyło”. Wielka powaga w głosie chłopca sprawiła, że parsknęliśmy wtedy śmiechem. Ale to właśnie te słowa stały się dla nas wskazówką, jak upamiętnić 20 lat istnienia naszego diecezjalnego dodatku GN. Dlatego zaprosiliśmy wszystkich naszych czytelników i sympatyków do jubileuszowego pielgrzymowania z „Gościem” do sanktuariów, w których wizerunki Matki Bożej są przyozdobione papieskimi koronami. Przez ręce Maryi chcieliśmy podziękować Panu Bogu za to, że od 20 lat „Gość” może gościć w podbeskidzkich domach. 3 maja byliśmy u Królowej Beskidów w Szczyrku, 13 maja u Pani Ziemi Żywieckiej w Rychwałdzie, 25 maja spotkamy się na czuwaniu u Matki Bożej Bolesnej w Hałcnowie. Nasze pielgrzymowanie zakończymy 3 czerwca na skoczowskiej Kaplicówce, podczas pielgrzymki diecezjalnej. Ale jubileuszowe dziękczynienie to także podziękowanie ludziom, których Bóg pozwala nam spotykać. Naszym wiernym przyjaciołom postanowiliśmy wyrazić wdzięczność podczas gali, jaka odbyła się 16 maja w Bielskim Centrum Kultury. Razem z bielsko-żywieckimi dziennikarzami, dziękował im także ks. Marek Gancarczyk, redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.