Kaplicówka dziękuje za św. Jana Pawła
Tegoroczna pielgrzymka na Kaplicówkę w Skoczowie łączy się z modlitwą dziękczynną diecezji bielsko-żywieckiej za kanonizację św. Jana Pawła II. W procesji na wzgórze wniesiono relikwie św. Jana Sarkandra. W modlitwie uczestniczą tysięczne rzesze wiernych. Wielu z nich przybyło tutaj w strojach regionalnych.
Zdjęcia: Ks. Jacek M. Pędziwiatr /GN
Pierwsze rekolekcje pompejańskie w Brennej
Pierwsze w Polsce rekolekcje dla osób odmawiających Nowenną Pompejańską, odbyły się w Brennej, a organizatorami byli animatorzy modlitewnego ruchu skupionego przy kaplicy św. Jana Sarkandra w Skoczowie, gdzie od blisko 7 lat odbywają się co miesiąc nabożeństwa Nowenny Pompejańskiej.
Rekolekcje poprowadził ks. dr Marek Studenski, a wśród uczestników były osoby z całej Polski, a także z zagranicy.
Zdjęcia: Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Krzyż z Kaplicówki w remoncie
W czwartek 15 stycznia po 10.00 ze wzgórza Kaplicówka w Skoczowie zniknął potężny 22-metrowy krzyż papieski. Jak uspokaja proboszcz skoczowskiej parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła, nie stał się ofiarą żadnej napaści nieznanych sprawców, lecz został zdemontowany, by można go było poddać niezbędnej renowacji. Krzyż ma już ponad 30 lat, a papież Jan Paweł II modlił się pod nim dwa razy: w 1983 r. w Katowicach-Muchowcu i w 1995 r. w Skoczowie, dokąd krzyż przeniesiono w 1985 r.
Zdjęcia: Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Papieski krzyż zniknął z Kaplicówki
W środę 15 stycznia po 10.00 górujący nad miastem 22-metrowy papieski krzyż zniknął. Cała operacja trwała niespełna godzinę i z potężnej konstrukcji zostały tylko dolne elementy. Jak uspokaja ks. Antoni Dewor, proboszcz skoczowskiej parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła, na szczęście nie był to efekt działania wrogów krzyża, a pierwszy krok prac remontowych, których wymagała metalowa konstrukcja, licząca sobie już ponad 30 lat. Pod tym krzyżem papież Jan Paweł II modlił się dwukrotnie: w 1983 r. w Katowicach-Muchowcu i w 1995 r. w Skoczowie.
Zdjęcia: Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
