Kończył rok życia, kiedy w 1391 r. jego Kęty otrzymały magdeburskie prawa miejskie. Pewnie wtedy nikt nie przypuszczał, że ten maluch rozsławi miasto w całym chrześcijańskim świecie. Dziś kęczanie świętują 250. rocznicę jego kanonizacji.
Dokładnie 250 lat temu, 16 lipca 1767 r., papież Klemens XIII wyniósł na ołtarze św. Jana z Kęt. Z tej okazji w prezbiterium kęckiego kościoła Świętych Małgorzaty i Katarzyny znalazł się nowy obraz z jego wizerunkiem. To dar pochodzącego z tej parafii ks. Roberta Niedzieli. Drugą pamiątką rocznicy kanonizacji świętego, który od 2010 r. oficjalnie patronuje miastu, jest marmurowa tablica, dar mieszkańców, która zostanie umieszczona na ścianie ratusza przed październikowym odpustem ku czci św. Jana. Obydwie pamiątki zostały poświęcone podczas Mszy św., której przewodniczył ks. Robert Niedziela. – Taki dzień zdarza się raz na 250 lat – mówił proboszcz ks. Franciszek Knapik, witając uczestników liturgii. – To wspomnienie wydarzenia, które zapisało się złotymi zgłoskami w historii Polski, Kościoła, Krakowa, uniwersytetu, a także w historii Kęt; wspomnienie wydarzenia, które pozwoliło Kętom zaistnieć w szerokim świecie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.