- Tylko taki człowiek, który może dać świadectwo swojej przemiany, może być wiarygodnym świadkiem. Życzę wam, abyście się modlili o łaskę głoszenia Dobrej Nowiny, do czego jesteśmy ciągle wzywani - mówił oazowiczom bp Roman Pindel.
Najmłodsi z bielsko-żywieckich wspólnot Oazy Dzieci Bożych, młodzież, dorośli, rodziny Domowego Kościoła, członkowie Krucjaty Wyzwolenia Człowieka spotkali się na Diecezjalnym Dniu Wspólnoty Ruchu Światło-Życie w Jaworzu, gdzie gościła ich miejscowa parafia Opatrzności Bożej z ks. Stanisławem Filapkiem oraz władze gminy Jaworze.
Gościem oazowiczów był biskup Roman Pindel, który przewodniczył Mszy św. koncelebrowanej w jaworzańskim kościele przez duszpasterzy oazowych, z moderatorami: wspólnoty rodzin - Domowego Kościoła - ks. Jerzym Musiałkiem, diecezjalnym moderatorem całego Ruchu Światło-Życie - ks. Ryszardem Piętką i jego długoletnim poprzednikiem ks. Marcinem Aleksym - na czele. Nie zabrało Anity i Krzysztofa Tyrybonów - diecezjalnej pary Domowego Kościoła.
Młodzi muzycy poprowadzili śpiew podczas liturgii z wielkim zaangażowaniem
Urszula Rogólska /Foto Gość
Razem z uczestnikami Mszy św. modlił się Ireneusz Dudek - muzyk, kompozytor, organizator największego festiwalu bluesowego w Europie: Rawa Blues, a także ambasador Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Po Mszy św. Ireneusz Dudek podzielił się swoim świadectwem nawrócenia i życia w zaufaniu Jezusowi i Dobrej Nowinie.
Dopełnieniem Eucharystii było rodzinne świętowanie w sąsiadującym z kościołem amfiteatrze. Na scenie do wspólnego uwielbiania Boga zachęcał zespół "Kamienica Band", a na zapleczu na wszystkich czekały: gorące napoje, grochówka i duszonki przygotowane przez "Strzelców:", kiełbaski z grilla i ciasta upieczone przez rodziny Domowego Kościoła, mufinki z niespodzianką (prezent Diakonii Ewangelizacji) i wiele atrakcji dla maluchów: zabawy z chustą Klanzy, malowanie twarzy, wielkie bańki mydlane, balonikowe zwierzaki i plac zabaw przy piaskownicy.
Stronę medyczną spotkania zabezpieczali ratownicy Polskiego Czerwonego Krzyża.
Małżonkowie przyjmują świece wakacyjnej oazy rekolekcyjnej
Urszula Rogólska /Foto Gość
Podczas homilii, biskup Roman Pindel zachęcał oazowiczów, by poznając Boga i Ewangelię - jedyną, prawdziwą Dobrą Nowinę - stawali się wiarygodnymi ewangelizatorami, na wzór św. Pawła. Kiedy ten spotkał Jezusa pod Damaszkiem, całkowicie przemienił swoje dotychczasowe życie i z wielką gorliwością oddał się głoszeniu Słowa Bożego, w jedności z Apostołami.
- Tylko taki człowiek, który może dać świadectwo swojej przemiany, może być wiarygodnym świadkiem. Życzę wam, abyście się modlili o łaskę głoszenia Dobrej Nowiny, do czego jesteśmy ciągle wzywani. Życzę wam, żebyście szukali nowych środków, nowych metod głoszenia, w zmieniających się warunkach życia - mówił oazowiczom biskup.
Na zakończenie liturgii przedstawiciele wspólnot oazowych, zaangażowanych w rekolekcje wakacyjne, odebrali z rąk biskupa świece - symbol obecności Jezusa i jedności całego Ruchu.
Po Mszy św. swoje świadectwo wygłosił Ireneusz Dudek. O czym mówił, można przeczytać TUTAJ. Muzyk nie ukrywał także wrażenia, jakie zrobiła na nim liturgia, zwłaszcza śpiew: - Macie odwagę grania i szerzenia Słowa Bożego w inny sposób - kto śpiewa, dwa razy się modli. Myślę, że po raz pierwszy w tym kościele usłyszałem prawdziwe fortissimo. Aż mnie ciarki przeszły - mówił oazowiczom Ireneusz Dudek.
Jak tłumaczy ks. Ryszard Piętka, cały Ruch Światło-Życie po raz pierwszy postanowił świętować w taki sposób, łącząc liturgię z piknikiem.
Całe rodziny bielsko-żywieckie świętowały razem na oazowym dniu wspólnoty
Urszula Rogólska /Foto Gość
- Zastanawialiśmy się jaki nadać charakter temu naszemu spotkaniu - mówi ks. Ryszard Piętka. - Chcieliśmy się na pewno spotkać we wspólnocie całego ruchu I rozpatrywaliśmy trzy możliwości: zaakcentujemy modlitwę, formację, albo wspólnotę. Tym razem zdecydowaliśmy, że zaakcentujemy wspólnotę. Dlatego pierwszym krokiem była Eucharystia i spotkanie z księdzem biskupem, a później biesiadowanie w amfiteatrze. W samą organizację wydarzenia zaangażowało się ponad sto osób. Cieszymy się, że są z nami osoby spoza wspólnoty, rodziny, które przyciągnęła tu nasza obecność. Jesteśmy wdzięczni za wielką życzliwość księdza proboszcza i władz gminy. Ufamy, że tę rozpoczętą dziś współpracę uda się nam kontynuować.