W warszawskiej siedzibie TVP zaprezentowano film o już wkrótce błogosławionych: o. Michale Tomaszku i Zbigniewie Strzałkowskim. W projekcji uczestniczyli najbliżsi krewni obu franciszkanów.
Film nosi tytuł "Życia nie można zmarnować", a zdjęcia do niego powstawały m.in. w Limie, Chimbote, w Barrance nad Oceanem Spokojnym i w parafii Pariacoto.
O męczennikach mówią w filmie m.in. s. Berta Hernandez, zakonnica, która towarzyszyła ojcom niemal do momentu egzekucji, a także emerytowany ordynariusz diecezji Chimbote - bp Luis Bambaren, na którego zaproszenie polscy misjonarze przybyli do Pariacoto i rozpoczęli tam pracę duszpasterską, obejmując opieką mieszkańców 73 andyjskich wiosek rozrzuconych w pobliskich górach. O tym, jaka pozostała w Peru pamięć, mówią dawni parafianie o. Michała z Pariacoto, a także o. Jacek Lisowski, obecnie pracujący w Peru franciszkanin.
Część zdjęć powstała też w Polsce, gdzie zrealizowano nagrania rozmów z rodzinami zamordowanych franciszkanów. Wypowiadają się w nim obie siostry oraz brat bliźniak o. Michała Tomaszka, a także matka o. Zbigniewa.
Na tę pierwszą projekcje przybyli bliscy krewni obu franciszkańskich misjonarzy, zamordowanych w Peru 24 lata temu przez terrorystów komunistycznej partyzantki Świetlisty Szlak.
Wśród uczestników prapremierowej projekcji filmu o męczennikach byli najbliżsi krewni o. Michała. Na zdjęciu z red. Krzysztofem Ziemcem
Jacek Raczek
Wśród widzów prapremierowego pokazu był też kardynał Kazimierz Nycz, o. Jarosław Zachariasz OFMConv, przełożony krakowskiej prowincji franciszkanów konwentualnych, ks. Rafał Sztejka - dyrektor redakcji programów katolickich TVP, ambasador Peru w Polsce.
- Dziękuję wszystkim, którzy zrobili ten film za to, że tak pięknie przygotowali nas do beatyfikacji, która jest przed nami. Ten obraz, sposób pokazania tych postaci, ich rodzin, całej sytuacji, przygotowuje do tego, czym jest beatyfikacja męczenników, daleko bardziej niż wszystkie listy czy artykuły pisane tylko słowem - mówił tuż po projekcji kard. Kazimierz Nycz.
Spotkanie poprowadził red. Krzysztof Ziemiec. O okolicznościach powstania tego materiału mówił m.in. Krzysztof Tadej, reżyser filmu. O jego bohaterach mówili też krewni obu misjonarzy.
- To bardzo ciekawy dokument, który nie tylko przypomina, co się stało 9 sierpnia 1991 roku i jakim było wstrząsem zarówno dla mieszkających w Peru jak i dla rodaków tu, w Polsce, ale pokazuje też, co się od tego czasu zmieniło, także w ludziach - podkreśla Jacek Raczek, siostrzeniec o. Michała Tomaszka.
W filmie występują też osoby, dla których męczeństwo obu misjonarzy stało się impulsem do zmiany swojego życia. Jednym z takch ludzi jest o. Dariusz Mazurek, który podjął decyzje o wstąpieniu na drogę zakonną i pracuje jako misjonarz w Peru.
Ojcowie: (od lewej) Michał Tomaszek i Zbigniew Strzałkowski zginęli mając niewiele ponad 30 lat
archiwum rodziny o. Michała Tomaszka
- Po spotkaniu ambasador Peru, wyraźnie wzruszony, podszedł do nas i mówił o tym, jak dobrze rozumie, co czujemy, bo sam w tamtym czasie stracił brata, też zamordowanego przez senderystów. Zapewniał, że w Peru zawsze możemy liczyć na życzliwość - mówią bliscy o. Tomaszka.
Na ekranach naszych telewizorów projekcja tego trwającego blisko godzinę filmu odbędzie się 4 grudnia, w przeddzień beatyfikacji męczenników, która będzie miała miejsce w Peru, w Chimbote, 5 grudnia.
W niedzielę poprzedzającą beatyfikację, 29 listopada, obu męczennikom poświęcony zostanie też program telewizyjny "Między ziemią a niebem".