W niedzielę 14 czerwca o 13.30 na rynku w Cieszynie rozpocznie się III Chrześcijański Marsz dla Życia i Rodziny.
Głównym organizatorem marszu jest Wspólnota Mężczyzn w Modlitwie „Nikodem” spotykająca się u cieszyńskich franciszkanów. Towarzyszy my hasło: „Rodzina chroni - chrońmy rodzinę”.
Cieszyniacy wyjdą na ulice miasta w niedzielę, ale już w poprzedzający ją wieczór, w sobotę o 18.00, spotkają się w ewangelicko-augsburskim kościele Jezusowym, na wspólnej modlitwie ekumenicznej w intencji rodzin. Nazajutrz spotkają się na rynku o 13.30. Marsz rozpocznie tradycyjny już polonez odtańczony przez wszystkich uczestników pochodu.
O 14.00 marsz wyruszy w stronę Zamku, a następne Wyższej Bramy. Tu, na dziedzińcu klasztoru sióstr boromeuszek, odbędzie się piknik rodzinny. Organizatorzy razem z siostrami przygotowali coś dla ciała i dla ducha. Będzie można wysłuchać świadectw, konferencji, a także spotkać się z przedstawicielami wspólnot, które wielorako wspierają rodzinę. Będzie też można skosztować grochówki i różnych przysmaków przygotowanych przez siostry.
W programie:
Dlaczego maszerujemy? Mężczyźni "Nikodema" przypominają, że 6 lutego br. Sejm RP uchwalił konwencję Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej.
- Należy cieszyć się z tego, że rząd chce działać przeciwko przemocy domowej, ale trzeba równocześnie się zastanowić nad stosownością działań, do których ww. konwencja nas zobowiązuje. A tu właśnie pojawia się problem! - podkreśla Bertrand Bisch z „Nikodema”. - Badania pokazują, że główną przyczyną występowania przemocy jest alkohol, a w następnej kolejności zła sytuacja materialna. Najmniej osób wyraża opinie, że czynnikami skłaniającymi do stosowania przemocy są: potrzeba zaznaczenia dominującej pozycji w rodzinie oraz stereotypy. Niestety, w konwencji nie ma ani słowa o walce z alkoholizmem lub z biedą. Natomiast jako działania niezbędnego artykuł 14 wymaga wprowadzenia do oficjalnych programów nauczania na wszystkich poziomach edukacji materiałów szkoleniowych „dotyczących równouprawnienia kobiet i mężczyzn, niestereotypowych ról przypisanych płciom”. Jest to bezpośrednie wprowadzenie do naszego systemu szkolnego teorii gender pod pretekstem walki z przemocą.
Jak dodaje Bertrand Bisch: - Wdrożenie konwencji nie rozwiązuje rzeczywistych przyczyn przemocy, ale wprowadza zamieszanie w głowach naszych dzieci i dąży do zniszczenia tradycyjnego modelu rodziny. Chcemy, żeby nasz marsz był radosnym pochodem, ale też chcemy przez to zaświadczyć, że chrześcijański model rodziny jest skutecznym środkiem walki przeciwko wszelkiej przemocy oraz wszelkiej dyskryminacji. Rodzina, będąca wspólnotą miłości i życia, realizuje się w małżeństwie, gdy mężczyzna i kobieta całkowicie oddają się sobie nawzajem i są gotowi przyjąć dar potomstwa. Życie człowieka jest święte od momentu poczęcia aż do naturalnej śmierci.
Relację i zdjęcia z zeszłorocznego marszu w Cieszynie można obejrzeć TUTAJ.