- Jesteście ważnymi znakami dla tych, którzy szukają Boga na drogach świata - mówił bp senior Tadeusz Rakoczy siostrom klaryskom w Kętach w 160. rocznicę powstania ich zakonu.
O potrójnej okazji do świętowania - 160. rocznicy ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, 160. rocznicy istnienia zakonu Klarysek od Wieczystej Adoracji na świecie i niedawnym rozpoczęciu Roku Życia Konsekrowanego - mówił ks. Marian Niziołek SCJ, kapelan kęckich sióstr klauzurowych, witając 8 grudnia w sanktuarium Wieczystej Adoracji biskupa seniora Tadeusza Rakoczego.
Razem z siostrami klaryskami i ich kapelanem w Eucharystii uczestniczyli zaprzyjaźnieni z nimi kęczanie i goście, a także księża: dziekan kęcki ks. Piotr Konieczny, ks. Franciszek Knapik, proboszcz parafii świętych Małgorzaty i Katarzyny w Kętach, oraz ks. Filip Piotrowski, emerytowany proboszcz z Czańca.
W czasie Eucharystii siostry uroczyście odnowiły swoje śluby zakonne.
- Przez serce Niepokalanej Matki Bożej składamy dziś podziękowanie za wszelkie dobro, jakie wnosicie do Kościoła. Polecamy Bogu waszą przyszłość, wasz duchowy rozwój i prosimy o nowe powołania w waszym zakonie - podkreślał bp Rakoczy. - Chcemy prosić Boga, aby zawsze wypełniał wasze serca wiarą, nadzieją i miłością do Jezusa Chrystusa. Prosimy, aby nadal posyłał do waszego klasztoru odważne dziewczęta i młode niewiasty, które zechcą całe swoje życie oddać na służbę Jezusowi.
Śpieszą niespokojnemu światu z pomocą
Jak mówił ksiądz biskup, na świecie istnieje dziś 29 autonomicznych domów klarysek od Wieczystej Adoracji, z czego osiem w Polsce. Siostry "śpieszą niespokojnemu światu z pomocą na modlitwie adoracyjnej; przedstawiają jego sprawy i niepokoje wszechmogącemu Panu, składają je w sercu Jezusa".
- Świat potrzebuje waszego świadectwa - mówi ksiądz biskup kęckim klaryskom
Urszula Rogólska /Foto Gość
- Mimo iż wybieracie życie w odosobnieniu klauzury, nie jesteście samotne - podkreślał bp Rakoczy. - Czujecie się zaproszone przede wszystkim do głębokiej komunii z Trójjedynym Bogiem. Tworzycie wspaniałą wspólnotę, która raduje się szczególną bliskością Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Razem modlicie się, pracujecie, spędzacie wolny czas.
Bp Rakoczy zaznaczył, że podobnie jak w 1854 roku, dziś świat nadal potrzebuje "wyjątkowej posługi i zdecydowanego świadectwa" sióstr. - Kościół liczy na waszą wierność w poświęceniu się chwale Bożej i ofierze z was samych. Na waszą ciągłą modlitwę wstawienniczą i dziękczynną. Jesteście ważnymi znakami dla tych, którzy szukają Boga na drogach świata. Kościół nadal potrzebuje waszego świadectwa o niekwestionowanym prymacie Boga w życiu człowieka. Świat pilnie potrzebuje waszej modlitwy. Czy ta ostatnia iskra wiary i miłości, której Bóg nie pozwolił całkowicie zgasnąć, nie zostanie ożywiona przez was? To właśnie dzięki wam ludzkość może zostać ocalona - mówił bp Rakoczy, nawiązując do słów założycielki wspólnoty.