Placówka dla niepełnosprawnych działa od 20 lat w parafii NSPJ w Kętach. Z tej okazji dziękczynną koncelebrowaną Eucharystię sprawował bp Roman Pindel.
Jak przypomina proboszcz ks. kan Jerzy Musiałek, 20 lat temu inicjatywa nieodpłatnego udostępnienia parafialnych pomieszczeń była związana z potrzebami środowiska. Chodziło o to, by dzieci specjalnej troski z Kęt mogły znaleźć pomoc na miejscu, bez konieczności uciążliwych dojazdów.
Od początku nad działalnością placówki, która jest wielką pomocą dla niepełnosprawnych dzieci i ich rodziców, czuwa dyrektor Józefa Karkoszka-Warchał.
- W ciągu tych 20 lat bliskość Szkoły Życia i kościoła zaowocowała także pod względem religijnym: 25 wychowanków przystąpiło w kęckiej parafii do I Komunii Świętej, a 17 przyjęło sakrament bierzmowania. Obecność tych dzieci od lat pomaga także nam wszystkim uświadomić sobie, że każde życie ma wartość - mówił ks. kan. Musiałek.
Po Eucharystii uczniowie zaprezentowali gościom ciekawy program artystyczny. Były tańce, śpiewy i małe inscenizacje, wspomnienia pielgrzymek i wakacyjnych wypraw. Całość dedykowana była szczególnie bliskiemu szkolnej społeczności bł. Janowi Pawłowi II.
- Pokazaliście, że wiele potraficie i że dużo się udaje, kiedy wszyscy się starają - mówił z uznaniem bp Roman Pindel do uczniów kęckiej Szkoły Życia, dziękując nauczycielom, wychowawcom, rodzicom i całej rzeszy sympatyków, która wspiera i pomaga Szkołę Życia na co dzień.
- Jeżeli nadal przez żywą obecność tej szkoły cała parafia będzie się uczyć, jaki jest Bóg, to myślę, że będzie to jedna z najlepszych lekcji, jaka może być - dodawał bp Pindel.