Pośród rozmaitych dociekań dotyczących współczesnego kryzysu wiary na czoło wysuwają się dwie interpretacje.
Pytanie: „W Polsce na pierwszy rzut oka widoczny jest chaos związany z systemem sądowniczym. Gdzie szukać jego przyczyn?”.
Jako wierzący mamy do zaoferowania produkt najlepszy z najlepszych.
Trzeba tylko wiedzieć, skąd zacząć.
Ani wakacje, ani nawet mundial z myślenia nas nie zwalniają.
Żeby mówić o kimś jako o człowieku, trzeba poznać te trzy podstawowe formy.
Chętnie odstąpię troskę o siebie innym. Tym, którzy naprawdę jej potrzebują.
Za dużo po tej ziemi chodzi piłatów, którzy wciąż i od wieków zadają jedno i to samo pytanie.
Dobrze byłoby, żebyśmy pomimo całego naszego nowatorskiego zadufania wzięli sobie na poważnie do serca, że nie jesteśmy samowystarczalni.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.