Wieczysta adoracja Pana Jezusa w Dziedzicach

Zaczęło się w dziedzickiej parafii przed laty od wprowadzonej z inicjatywy ks. proboszcza Antoniego Młoczka piątkowej godziny adoracji: "60 minut Wspomożenia". - To był ważny krok, bo wielu z nas uświadomiło sobie, jak bardzo potrzebujemy pod koniec tygodniowej bieganiny i ciągłego załatwiania mnóstwa spraw tej godziny spotkania z Panem Jezusem, w ciszy i spokoju - wspominają parafianie. Z czasem ta potrzeba wyciszenia i zawierzenia tego wszystkiego Jezusowi, stawała się coraz silniejsza. Dlatego z radością przyjęli pomysł, by po niezbędnym dostosowaniu bocznej kaplicy mogła odbywać się w niej stała adoracja Najświętszego Sakramentu. 

- Przygotowujemy się do uruchomienia kaplicy wraz z fundacją Adoramus Te Christe i zapraszamy wszystkich pragnących modlić się w obecności Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Żyjemy w czasach wielkiego hałasu, który prowadzi do chaosu i zamętu, nadmiaru bodźców, informacji, doznań oraz obrazów. Nie tylko trudno nam usłyszeć głos Boga, ale coraz trudniej jest nam usłyszeć samych siebie, innych ludzi. Adoracja prowadzi do odkrycia błogosławieństwa ciszy. Adoracja jest ratunkiem dla nas samych, małżeństw, rodzin, parafii, Kościoła i narodu. Zaproszenie kierujemy także do niezdecydowanych i poszukujących: przyjdźcie i „zobaczcie jak dobry jest Pan” (Ps 34,9) - podkreśla ks. Ryłko, proboszcz i dziekan czechowicki.

Aby włączyć się w to duchowe dzieło, można podjąć systematyczne czuwania, ofiarując jedną godzinę swojej stałej adoracji. W ciągu tygodnia, czyli 168 godzin, potrzeba przynajmniej 168 osób, które zapewnią nieprzerwaną adorację Pana Jezusa. Można łatwo dołączyć do ich grona. Wystarczy wejść na stronę: parafiadziedzice.pl, a następnie w zakładce kaplica wieczystej adoracji wybrać dla siebie dogodny dzień oraz godzinę i wypełnić formularz zgłoszeniowy, by zadeklarować swój udział.

- Nie bój się oddać jednej godziny Panu Jezusowi. To tylko jedna godzina w tygodniu, a może odmienić życie każdego. Możesz przypomnieć wielu ludziom, że Jezus wciąż czeka na nas wszystkich! - zachęca ks. Ryłko.

Jak dodaje, każdy wybierając swoją godzinę adoracji, za którą czuje się odpowiedzialny, ale w porozumieniu z koordynatorami tej inicjatywy, zawsze można dostosować termin adoracji do aktualnych obowiązków i swojej życiowej sytuacji.