Weź „Faustinum forte family”

– Przed jedną z pielgrzymek znalazłam w zgłoszeniach najmłodszego pielgrzyma, takiego oseska, i zadzwoniłam do rodziców, by przyszli do biura w Hałcnowie, bo to najmłodszy wręcza biskupowi na Mszy pielgrzymią legitymację. Usłyszałam: „Ale nas pani urządziła. Mieliśmy dylemat, czy iść, ale teraz to już musimy”. I doszli do celu! – opowiada Irena Papla.

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 10/2025

dodane 06.03.2025 00:00

Z małymi pielgrzymami rodzice mają najtrudniej wtedy, kiedy już zaczynają być ruchliwi.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY