Hanna wchodzi przez okno

– Wracając z kościoła do domu, rozmyślałam nad przykładem tej wyjątkowej kobiety, ale rozdrażnił mnie telefon, który dzwonił z nieznanego numeru. Niedziela rano. Pewno jakaś firma się reklamuje. Wreszcie odebrałam... – opowiada Dorota

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 37/2024

dodane 12.09.2024 00:00

Ten dzień Dorota, wolontariuszka domowego Hospicjum im. Łukasza Ewangelisty w Cieszynie, miała zaplanowany już dawno. W niedzielę 1 września pośpieszyła do kościoła św. Elżbiety na pierwszą Mszę św., sprawowaną przy relikwiach bł. Hanny Chrzanowskiej, krakowskiej prekursorki pielęgniarstwa społecznego, domowego. Ktoś taki jest szczególnie bliski wolontariuszom, którzy odwiedzają chorych i ich bliskich w domach.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy