W seminarium nazywali go wiking, bestia albo dzikus. Dziś 47-letni ks. Mikołaj Kęcik mówi: – Spowiedź jest dla mnie największym darem, jaki Pan Bóg dał mnie i Kościołowi.
Celem jednej z wypraw żywieckiej grupy rowerowej ks. Grzegorza Kierpca „Rozkręć Wiarę” była Islandia. Tam poznali ks. Mikołaja Kęcika, duszpasterza związanego z Drogą Neokatechumenalną.
Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.