Bielskie stacjonarne Hospicjum św. Jana Pawła II działa piąty rok. Przyjęło dotąd blisko 580 pacjentów, którzy otrzymali tu pełną miłości pomoc i profesjonalną opiekę w najtrudniejszym etapie choroby. Teraz zwraca się do wszystkich życzliwych osób z prośbą o wsparcie.
Są chorzy, którzy trafiają tu na kilka dni czy tygodni, ale i tacy jak przykuta do łóżka pani Władzia, która miała nie przeżyć transportu, a pod dobrą opieką odzyskała siły i zaczęła na nowo chodzić. Przeżyła tu jeszcze cztery lata.
Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.