– Ksiądz Bosko był przekonany, że bez pomocy osób świeckich nie będzie możliwości realizowania wielu ważnych dla Kościoła celów. W każdym widział apostoła. To jego testament dla nas – mówi ks. Jan Dubas SDB.
Jest takie miejsce w Oświęcimiu, na Zasolu, które przed ponad stu laty połączyło mieszkańców różnych rejonów Polski. Dzięki nim istnieją tu parafia Miłosierdzia Bożego, licząca dziś ok. 2,5 tys. wiernych, i osiedle noszące imię rotmistrza Witolda Pileckiego.
Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.