Święty Jacek zawsze w jednym ręku trzyma Matkę Boską, a w drugim - monstrancję z Najświętszym Sakramentem. Takiego właśnie zobaczyłem go, jak stoi z boku ołtarza ukoronowania Najświętszej Panienki w Rajczy, w której w pierwszym dniu lipca dokona się koronacja kopii wizerunku jasnogórskiego, podarowanego góralom przez króla Jana Kazimierza. Tak samo dumnie pręży się św. Jacek, jako jedyny polski święty, na szczycie watykańskiej kolumnady Berniniego.

Ani się obejrzeliśmy, jak rok Pański 2017 zrobił nam się bardzo Maryjny i eucharystyczny zarazem. Koronacja w Rajczy dokona się podczas Mszy św. Wcześniej, podczas Eucharystii sprawowanej w bielskim kościele Matki Bożej Fatimskiej na stulecie portugalskich objawień (w sobotę 13 maja o 17:00) bp Roman Pindel zawierzy diecezję Niepokalanemu Sercu Maryi. To akt wyjątkowy - w odniesieniu do diecezji - na skalę kraju a może nawet i świata. W takie dni Kościół diecezjalny, wzorem św. Jacka, bierze w ręce Maryję i Chrystusa Eucharystycznego.

Ktoś powie: Eucharystia - wiadomo, największy skarb Kościoła. Choć pewnie trochę zaczyna drażnić żyjących w związkach niesakramentalnych, i dyplomatycznie byłoby zbyt głośno o niej nie mówić, nie niepokoić sumień, Ale znów ta Matka Boska? To staromodne i nieekumeniczne. Uwielbiajmy Pana. To wystarczy!
Otwieram sobie samo Pismo na 19. rozdziale Janowej Ewangelii i czytam: „Oto Matka Twoja”. Tradycja Kościoła, którą znać warto, podpowiada, że nie chodzi o modlitwę DO Maryi, ale Z Nią, PRZEZ Nią i JAK Ona. A św. Maksymilian wyjaśni to, jak ma w zwyczaju, bardzo prosto: wystarczy pozwolić Matce Boskiej, żeby wzięła nas na ręce i zaniosła do Nieba, do Jezusa. I tak na prawdę chyba właśnie na tym polega oddanie Niepokalanemu Sercu Maryi.

Pięćset lat temu część chrześcijaństwa wypuściła z rąk Matkę Boską i Najświętszy Sakrament, pozbyła się świętych. Czterysta lat później Matka Chrystusa ukazała się dzieciom w Fatimie. Nie głosiła żadnych wielkich mądrości poza jedną, od której zaczyna się Ewangelia: nawracajcie się! Oddanie diecezji Niepokalanemu Sercu Maryi, oznacza: chcemy się nawrócić.