M jak... szaleństwo?

– Czasem mamy taki obraz, że święci nawet piersi matki nie ssali, tylko od swoich narodzin pościli. A przecież oni normalnie żyli od poniedziałku do niedzieli, mieli swoje emocje, przeżycia, doświadczenia – mówi s. Daria Dobrowolska, serafitka z Żywca.

Urszula Rogólska

|

Bielsko-Żywiecki 41/2015

dodane 08.10.2015 00:00
0

Spotykamy się na LUCE Arenie – rolkowisku prowadzonym przez Fundację „Luce” w Bielsku-Białej. Właśnie zakończył się ostatni dzień zdjęciowy filmowego projektu edukacyjnego: „M jak szaleństwo”. Dzięki niemu już w listopadzie będzie można zobaczyć trzy nietuzinkowe filmy o świętych związanych z naszą diecezją.
Jaki był początek? – Zadzwonił do mnie ks. Mateusz Dudkiewicz z fundacji, że myśli o projekcie, który pokazałby młodym ludziom świętych w taki sposób, jakby żyli dzisiaj – mówi s. Daria Dobrowolska. – Pomyśleliśmy, że z ich życiorysów wyjmiemy jedno wydarzenie, które rozwiniemy, dostosowując do współczesnych realiów.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY