Do miłosiernego Boga, którego dłonie wyciągają się w stronę krzyża - taką odpowiedź znajdują wierni modlący się w kościele parafialnym w Brzezince. Właśnie poświęcono nową polichromię prezbiterium kościoła, który służy wiernym od ponad trzydziestu lat.

Historia obiektu jest przejmująca. Jego budowę rozpoczęli więźniowie KL Auschwitz-Birkenau. Naziści planowali umieszczenie tutaj komendantury obozu. Prace przerwało zakończenie wojny. Po wojnie budynek zaadaptowano na pomieszczenia magazynowe. Obiekt stojący już poza terenem byłego obozu niszczał. Wreszcie, po wizycie Jana Pawła II i modlitwie w byłym KL Birkenau, władze oddały go na potrzeby powstającej w Brzezince samodzielnej parafii.

Przejmującym zwieńczeniem surowej ściany prezbiterium był monumentalny krzyż z cierniową koroną, przy którym ustawiono dwa słupy z izolatorami elektrycznymi podtrzymującymi druty kolczaste, takie same, jakimi otoczony był obóz zagłady. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy bielski artysta Wiesław Wnętrzak zrealizował projekt ks. Stanisława Czernika. Malowidło przedstawia dłonie Boga, które obejmując krzyż ze słupami, wyciągają się z niebios w stronę wiernych, by pokazać, że ostatnie słowo należy do Stwórcy, nie zaś do zła, które doświadczyło tę ziemię. Ponad krzyżem unosi się Gołębica - symbol Ducha Świętego. Kompozycję zamyka alegoria Zmartwychwstania: postać proroka Jonasza tuż po opuszczeniu wnętrzności ryby w morskich otchłaniach oraz - symetrycznie - aniołowie strzegący pustego grobu Chrystusa. Całości dopełniają sylwetki papieży, którzy modlili się w byłym KL Auschwitz-Briekanu: Jana Pawła II i Benedykta XVI. Jest też ojciec święty Franciszek.

- Być może doczekamy się także jego wizyty i modlitwy w tym miejscu - tłumaczy proboszcz parafii ks. Józef Święcicki.

Szczególnym elementem wystroju kościoła w Brzezince jest także ołtarz św. Teresy Benedykty od Krzyża - Edyty Stein, która zginęła nieopodal, umęczona w komorze gazowej KL Birkenau. Jako relikwię przechowuje się tutaj jej habit karmelitański, przekazany parafii przez metropolitę Kolonii abp. Joachima Meisnera. Wystrój kościoła dopełniają witraże Tomasza Furdyny, przedstawiające wizerunki świętych.