Ostatnia wizytacja kardynała

29 września 1978 roku kard. Karol Wojtyła wizytował powstającą właśnie parafię św. Józefa w Bielsku-Białej na osiedlu Złote Łany. To była jego ostatnia wizytacja przed wyjazdem na Konklawe, które wybrało go Następcą św. Piotra.

Z zapisków kard. Karola Wojtyły: O godz. 15.00 przybyłem ponownie na to samo miejsce. Zgromadzili się tutaj licznie rodzice oraz młodzież i dzieci, którzy w tym punkcie uczęszczają na katechizację. Przemówienia rodziców, a także piękny program scholi oraz dowcipny program ministrantów były bardzo dobrze przygotowane. Odpowiedziałem na to, odmówiliśmy wspólnie dziesiątek różańca św. i udzieliłem zebranym błogosławieństwa.
Drugi punkt katechetyczny znajduje się w domu państwa Glondysów. Można powiedzieć, że to właśnie ten punkt stanowi początek katechizacji i duszpasterstwa na Złotych Łanach. (...) Przy tym punkcie również został przygotowany podobny jak poprzednio program: przemówienia, śpiew scholi i deklamacje zespołu „cyganek”. Przemawiając podkreśliłem znaczenie tego punktu, dziękowałem gospodarzom oraz całemu społeczeństwu katolickiemu na Złotych Łanach. Potem jeszcze odwiedziłem państwa Glondysów oraz samą salkę katechetyczną.

W dwudziestą rocznicę pobytu ks. kardynała Karola Wojtyły na domu państwa Glondysów umieszczono pamiątkową tablicę, niemal dokładnie w miejscu, na którym kardynał stał na specjalnym podium. Państwo Skołowscy i Glondysowie wiele się wycierpieli. Straszono ich, był nawet areszt, grożono wysiedleniem. Nie ugięli się. Podczas wizytacji ks. kardynał nie krył wdzięczności dla nich.
- Przy okazji wizytacji myśleliśmy, żeby wszystko wypadło jak najlepiej, nie zwracało się zbyt dużej uwagi na jego nastroje - wspomina ks. Szczypta. - Ks. kardynał był może trochę inny, niż zazwyczaj, bardziej zamyślony. Ale myśmy uświadomili to sobie dopiero po wyborze na Papieża.

Z zapisków kard. Karola Wojtyły: O godz. l8.00 przy ołtarzu polowym ustawionym na zewnątrz kaplicy Sióstr odbyło się Bierzmowanie młodzieży z klas licealnych (ok. 90 osób). (...) Po Mszy św. spotkałem się w kaplicy z tymi  parafianami, którzy biorą udział w delegacjach do władz o budowę kościoła. Przemawiając, podkreśliłem znaczenie tych delegacji i bardzo im za tę działalność dziękowałem. [W niedzielę 1 października] odprawiłem pierwszą Mszę św. o godz. 7.00 (...). O godz. 10.00 i 12.00 kaplica była przepełniona, (...) małżonkowie (często z dziećmi) podchodzili do błogosławieństwa, dokonawszy uprzednio odnowienia ślubowań małżeńskich.

Ks. kardynał spieszył się, właściwie nie do końca wypełnił plan wizytacji. Ks. Józefa Sanaka poprosił o odprawienie Mszy św. na zakończenie wizytacji, a sam pojechał do Krakowa, by o 19.00 w Kościele Mariackim przewodniczyć Eucharystii za śp. Jana Pawła I. Następnego dnia wcześnie rano pojechał do Warszawy na spotkanie Rady Głównej Episkopatu Polski, 3 października o 7.30 z Okęcia odleciał do Rzymu.

 

« 1 2 3 »
oceń artykuł Pobieranie..
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.