Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • Zibi89
    15.10.2014 23:31
    Rozpamiętywanie win doznanych od innych nie wpływa dobrze na nasze przyjęcie zbawczego orędzia Chrystusa. Modlitwa "Ojcze nasz..." mówi wyraźnie, że doznane krzywdy, za takie przez nas poczytywane, które nie zostały wybaczone winowajcom staną się naszym udziałem. Są przeszkodą w dostąpieniu zbawienia. Są jedyną i nieusuwalną przeszkodą. Bez przebaczenia nie ma zbawienia dla zmarłych, ale także nie ma przyszłości dla żyjących, na co wskazuje Desmond Mpilo Tutu w książce pod tym właśnie tytułem: "No future without forgiveness".

    Zgorzkniałość, skryta lub okazywana, jest także przeszkodą, jedyną barierą oddzielającą nas od realizmu wiary. To z braku przebaczenia wynika realizm polityczny i przywiązanie do wizji tego świata, ideologicznego, wykreowanego przez ludzkie umysły.

    Mimo doznawanych trudności można przecież żyć tak jak gdyby prześladowania nie miały nigdy miejsca, a tych, którzy się chełpią swoją wyższością i pogardą dla ludzi traktując jak powietrze dopóki swojego nieuporządkowanego spojrzenia na siebie, swoje życie i prześladowanych nie wyprostują.

    Czy wiesz, że Twój grzech jest prześladowaniem wspólnoty Kościoła?! Nie tylko należy pogodzić się z bratem w drodze, lecz także odrzucić grzech. Jakkolwiek by to nie zabrzmiało. Szczerze nienawidzić każde przywiązanie do własnego grzechu (Catalina Rivas o objawieniach Chrystusa).
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zobacz także

Zapisane na później

Pobieranie listy