Dmuchawce, kalafior i stół

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 13/2024

publikacja 28.03.2024 00:00

– Wielu młodych ludzi nie chce założyć rodziny. To jest wasza wielka dojrzałość, że potraficie w młodym wieku zauważyć, co jest najważniejsze – mówił ks. Grzegorz Gruszecki na gali konkursu o rodzinie w Żywcu.

Nagrodzeni i wyróżnieni uczniowie w auli I LO w Żywcu. Nagrodzeni i wyróżnieni uczniowie w auli I LO w Żywcu.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Prawie 50 uczniów starszych klas podstawówek i szkół średnich przysłało prace na diecezjalny konkurs literacko-religijny o rodzinie, zorganizowany – pod patronatem bp. Romana Pindla i dziekana żywieckiego ks. Grzegorza Gruszeckiego, przez nauczycieli I LO im. M Kopernika w Żywcu – Dominikę Kamińską i ks. Jacka Moskala oraz diecezjalną parę Domowego Kościoła Jadwigę i Ryszarda Borowców. Inicjatywę wsparł dyrektor liceum Jacek Biłko.

Zadaniem młodych było napisanie pracy, nawiązującej do słów św. Matki Teresy z Kalkuty: „Jeśli chcesz naprawić świat, to idź do domu i kochaj swoją rodzinę” oraz odpowiedź na pytanie: „Czy przytoczone słowa są aktualne w XXI wieku?”. Jury, któremu przewodniczył ks. Grzegorz Guga, przyznało nagrody i wyróżnienia w dwóch kategoriach. Wśród uczniów podstawówek, najlepsze prace napisali Paulina Hulbój z SP im. bł. kard. Wyszyńskiego w Żywcu, Antoni Białkowski z SP 3 w Żywcu i Kalina Janik – także z SP im. kard. Wyszyńskiego.

Wyróżnienia przyznano: Zofii Borak z Siennej, Kindze Krutak z Milówki, Lenie Miszczyk z Radziechów, Filipowi Rubysowi z Siennej i Emilii Szczypce z Chybia. Wśród starszych uczniów najwyżej oceniono prace napisane przez: Julię Iskierkę z I LO w Andrychowie, Ilonę Rokowską z Zespołu Szkół nr 2 w Andrychowie oraz Wiktorię Pytlarz z zespołu szkół w Milówce i Sandrę Furtak z I LO w Żywcu. Wyróżnienie otrzymała Dominika Ulrych z I LO w Żywcu.„Rodzina daje początek wszystkiemu… Pięknie to Pan Bóg wymyślił – taki niepozorny mały dmuchawiec – z wielością ziaren. Początek wszystkiego” – to fragment pracy Pauliny Hulbój, napisanej z wielką wrażliwością. Jak podkreślił ks. Guga: – Chociaż różnie opisywaliście rodzinę, intuicja wszystkich była taka sama, słowa Matki Teresy są aktualne i trzeba o rodzinę walczyć. Ta walka nie zawsze przychodzi łatwo – mówił, dodając, że rodziny nie wybieramy, a czasem nie układa się w niej najlepiej. – We wszystkich pracach była tęsknota za tym, aby rodzina była taka, jaka powinna być. Chcielibyście, żeby było idealnie. Pojawiało się odwołanie do argumentów biblijnych czy literatury światowej.

Ks. Guga podzielił się fragmentem z „Kwiatu kalafiora” Małgorzaty Musierowicz o rodzinie Borejków. Ks. Gruszecki dodał: – Można mieć stoliki, ławy, różnego rodzaju parapety, ale jeśli nie ma stołu w domu, to nie jest dobrze. Rodzina zawsze będzie istotna. To jest wasza wielka dojrzałość, że potraficie w młodym wieku zauważyć i pisać o tym, co najważniejsze, nawet jeśli nie macie rodziny, za jaką tęsknicie.

Dyrektor Jacek Biłko zauważył, że choć żyjemy w czasach, kiedy wiele spraw chce się poddawać pod głosowanie, istnienia rodziny nie można wybierać. Jest ona po prostu zamysłem Boga. Laureaci otrzymali dyplomy, karty podarunkowe i słodycze, a także słodki upominek dla rodziców. Podziękowano również opiekunom.

Podczas gali wystąpiły utalentowane muzycznie uczennice I LO: Wiktoria Bieniek, Martyna Różycka, Maria Suchoń, Alicja Słowiak, Marta Krzyżowska i Anna Walatek.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.