Stanęli pod krzyżem

mb

|

Gość Bielsko-Żywiecki 11/2024

publikacja 14.03.2024 00:00

Wyjątkowe nabożeństwo i zarazem misterium o męce Chrystusa odbyło się 2 marca w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła.

Wędrówka wśród zgromadzonych w kościele. Wędrówka wśród zgromadzonych w kościele.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

W jego przygotowanie zaangażowało się około pięćdziesiąt osób – aktorów, młodych muzyków. To głównie parafianie, związani z różnymi wspólnotami. Jak zapowiadali, zapraszając na „Słowo – misterium pasyjne”, nie będzie to koncert ani przedstawienie, ale nabożeństwo. Przejściu symbolicznej Drogi Krzyżowej towarzyszyły nie tylko starannie dobrane teksty biblijne, modlitwy, ale także fragmenty objawień Anny Katarzyny Emmerich i Cataliny Rivas. Piękna muzyka skomponowana specjalnie na potrzeby misterium i wykonana przez zespół instrumentalistów oraz chór, a także gra aktorów – znakomicie oddających dramat kolejnych scen; czy wykorzystywane efekty świetlne – wszystko prowadziło wykonawców i widzów najpierw pod krzyż, czczony w skoczowskim kościele, a następnie przed ołtarz, na którym stanęła monstrancja z Najświętszym Sakramentem. Ta adoracja Pana Jezusa, który podczas misterium wędrował wśród wiernych, a po zdjęciu z krzyża spoczął w ramionach Matki, była zakończeniem nabożeństwa, pozostawiając uczestników w głębokiej zadumie.

Za liczny udział w tym innym niż zwykle nabożeństwie pasyjnym podziękował parafianom proboszcz ks. kan. Witold Grzomba. – Spędziliśmy ten czas na modlitwie i refleksji, aby pogłębić swoją miłość do Jezusa Chrystusa. Mam taką nadzieję, że każdy wyniesie w swoim sercu czy umyśle coś, co w tym pomoże. A za to chciałem podziękować wszystkim, dzięki którym mogliśmy ten wieczór przeżyć. To było 50 osób, które ofiarowały wiele godzin spędzonych na refleksji i dyskusji, aby jak najlepiej oddać to, co działo się w Wielki Czwartek, Wielki Piątek… Oni sami musieli to przemyśleć, przemodlić, a potem z nami się podzielić. Wdzięczność nade wszystko należy się Panu Jezusowi, który nas tu zgromadził – mówił ks. kan. Grzomba, dziękując za opracowanie pięknego słowa Xymenie Borowiak, a za muzykę – Pawłowi Kruczkowi. – Pan Bóg działa przez ludzkie serca! Chrystus jest Królem! – odpowiadali krótko współtwórcy wyjątkowego nabożeństwa.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.