Fenomen tradycji

tm

|

Gość Bielsko-Żywiecki 06/2024

publikacja 08.02.2024 00:00

Uroczystym koncertem laureatów zakończył się 55. Przegląd Zespołów Kolędniczych i Obrzędowych „Żywieckie Gody”.

	Rozbójnicy z Suchego witali nowy rok i nowe życie… Rozbójnicy z Suchego witali nowy rok i nowe życie…
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Odbył się on w Bielsku-Białej na scenie Domu Kultury im. W. Kubisz. Wcześniej w Żywcu i Milówce prezentowali się wszyscy uczestnicy konkursowych przeglądów Żywieckich Godów. Osobno oceniani byli kolędnicy występujący w izbie oraz obrzędowe grupy plenerowe: dziady noworoczne, szlachcice, jukace. Nie zabrakło też tradycyjnego konkursu trzaskania z bata. Łącznie zgłosiło się 57 grup kolędniczych i indywidualnych kolędników oraz 20 zespołów obrzędowych.

– Bardzo ucieszyło mnie, że mimo pandemicznych trudności ani liczba, ani zapał do podtrzymywania starej tradycji nie osłabły. To wszystko, co oglądaliśmy, jest autentyczne, żywe. Te zespoły rzeczywiście można spotkać na Żywiecczyźnie – podkreśla dr Małgorzata Kiereś, przewodnicząca jury oceniającego grupy plenerowe, wśród których na najwyższą ocenę i pierwszą nagrodę ex aequo zasłużyli: Harnasie z Łyngu z Milówki, Pietrasianie z Nieledwi, Przebierańcy z Górnej Żabnicy spod Kolusiej Grapy i Rozbójnicy z Suchego. – Zachowywane przez grupy prawdziwe, archaiczne formy obrzędowe to niezwykły fenomen. Jak przyznawali sami członkowie, to podtrzymywanie tradycji mobilizuje ich co roku, choć wymaga sporego wysiłku i wcale nie jest łatwe – dodaje dr Kiereś.

Jak pokazały konkursowe występy, nie brakowało ani chętnych do rywalizacji, ani zafascynowanych tą tradycją widzów, a sala Kubiszówki wypełniona była do ostatniego miejsca. Podziwiano zróżnicowane programy laureatów, oklaskując m.in. dzieci składające powinszowania: Nataszę i Filipa Waszutów z Koniakowa, dorosłych z grupy Kolędnicy, z gwiazdą na Świętego Szczepana z Zarzecza, a także Rozbójników z Suchego. Ci ostatni podbili serca publiczności starannie przygotowanym i żywiołowo przedstawionym programem.

– Przegląd odbywa się już od kilkudziesięciu lat, więc na pewno przyczynił się też do tego, żeby o te tradycje dbać – przyznaje Lesław Werpachowski, dyrektor Regionalnego Ośrodka Kultury, który przy współpracy z ośrodkami kultury w Milówce i Żywcu organizuje Gody.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.