Zaczęło się od niespodzianki – zamiast bohaterów z Nazaretu i Betlejem, przed widzami stanęły dzieci ubrane w kolory flagi Kolumbii ze świecami w rękach.
Czterdzieścioro dzieci na scenie, a ich rodzice i dziadkowie za kulisami – skoczowska wspólnota Misyjnej Jutrzenki 13 i 14 stycznia wystawiła jasełka, którymi chce pomóc małym rówieśnikom z Kolumbii w ramach akcji kolędnicy misyjni.
– Przygotowując scenariusz, znalazłam informację, że mieszkańcy Kolumbii o świętach Bożego Narodzenia myślą już 7 grudnia, w wigilię uroczystości Niepokalanego Poczęcia NMP. Wówczas rodziny zapalają świece na cześć Matki Bożej – opowiada Joanna Walczyk, która razem z Pawłem Moskałą prowadzi wspólnotę w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Skoczowie.
Dalej dzieci przeprowadziły widzów przez dom Maryi w Nazarecie, spotkanie z Elżbietą i Zachariaszem, zaślubiny z Józefem, wędrówkę do Betlejem i narodziny Jezusa w szopie, gdzie nie zabrakło pasterzy, aniołów i Mędrców ze Wschodu.
Wspólnota powstała 30 lat temu. Dziś na scenie występują już dzieci, a czasem i wnuki ówczesnych aktorów. Na premierowym spektaklu w roli Dzieciątka Jezus wystąpiła Julia Kratki, a na kolejne spektakle rodzice przygotowali także Karolinę i Martynę Pietrzyk. Maryję zagrała Agata Biedrawa, a Józefa – Jan Świnczyk.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.