Nasze dziedzictwo wiary

W grudniu odbyło się uroczyste odsłonięcie odrestaurowanego zabytkowego kamiennego krucyfiksu, wzniesionego na początku XIX wieku.

Odrestaurowany krzyż stoi w centrum miasta, obok kościoła św. Marii Magdaleny.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Wspólnie odsłonili go burmistrz Gabriela Staszkiewicz, proboszcz parafii ks. Jacek Gracz oraz inicjator – Jan Kawulok. O niezwykłości całego przedsięwzięcia i ciekawej historii krzyża mówił Jan Paweł Borowski z Muzeum Śląska Cieszyńskiego, przybliżając też rozwiązanie zagadki chronostychów, czyli wykutych w kamieniu łacińskich napisów, w których zawarta została data powstania krzyża, zapisana przy pomocy wyróżnionych liter.

– Nad rozwiązaniem tej zagadki będziemy trudzić się wszyscy, a jeden z licealistów, Stanisław Kasperek, przygotowuje multimedialną prezentację na ten temat – mówiła Dorota Kania, katechetka, która wraz z grupą uczniów cieszyńskiego LO im. M. Kopernika uczestniczyła w uroczystości.

– Krzyż stoi w centralnym punkcie miasta, blisko rynku, wymagał renowacji i jako parafianin postanowiłem się o to postarać. Okazało się, że jednak nie jest on własnością parafialną, ale miejską, dlatego nie mogliśmy sami tego zorganizować. Tak powstał projekt, który zgłosiliśmy do głosowania w ramach Budżetu Obywatelskiego. Projekt zdobył największą liczbę głosów w historii tych cieszyńskich głosowań – 1158 – i jestem dumny, że udało się go zrealizować – mówił Jan Kawulok.

Po wykładzie historycznym ks. proboszcz Gracz zaprosił na Mszę św. w intencji budowniczych krzyża oraz tych, którzy przez lata opiekowali się zabytkowym monumentem na pl. Świętego Krzyża oraz przyczynili się do jego renowacji. Podkreślał, że krzyż zbudowany został przez wspólnotę mieszkańców Cieszyna, a dziś jest także odnowiony dzięki głosom dużej grupy obywateli. – Teraz jest dla nas wszystkich wezwaniem, byśmy patrząc na krzyż Chrystusa Cierpiącego i wspominając poprzedników, modlili się za wszystkich ludzi, którzy cierpią – dodawał ks. Gracz.