Patrzy oczami Jezusa

ur

|

Gość Bielsko-Żywiecki 45/2023

publikacja 09.11.2023 00:00

– To piękne dzieło św. Brata Alberta rodziło się we mnie dosyć długo, ale kiedy już zdecydowałem się, że będę pomagał, to angażowałem się całym sercem – mówił Piotr Ryszka, odznaczony złotym medalem Caritas „In Caritate Servire”.

	Honorowy prezes (z prawej) odbiera klucze z rąk swojego następcy Michała Guzdka (z lewej) i Grzegorza Giercuszkiewcza (w środku). Honorowy prezes (z prawej) odbiera klucze z rąk swojego następcy Michała Guzdka (z lewej) i Grzegorza Giercuszkiewcza (w środku).
Urszula Rogólska /Foto Gość

Medal „za wspaniały przykład miłości bliźniego” przyznała Piotrowi Ryszce − wieloletniemu prezesowi koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w Bielsku-Białej i miejskiemu samorządowcowi – bielsko-żywiecka Caritas, na czele z dyrektorem ks. Robertem Kurpiosem i wicedyrektorem Grzegorzem Giercuszkiewiczem. Nagrodę wręczył laureatowi w kościele NSPJ w Bielsku-Białej 28 października, podczas Mszy św. dziękczynnej za jego posługę, bp Roman Pindel. Obecnie stery towarzystwa przejął Michał Guzdek, natomiast Piotr Ryszka pozostaje prezesem honorowym.

Jak przypomniał ks. Kurpios, Piotr Ryszka jest związany z bielskim towarzystwem od roku 1990. Najpierw działał w nim nieformalnie, następnie został jego wiceprezesem, a od roku 2015 objął najwyższe stanowisko. – Udało się nam wspólnie utworzyć taką strategię pomocową, która pozwoliła dotrzeć do bardzo dużej liczby osób potrzebujących wsparcia. Z tego wszystkiego też narodziło się wiele nowych form pomocy, które na stałe już weszły do naszego wspólnego terminarza – podkreślił ks. Kurpios. – Pan prezes swoją empatyczną postawą oraz codzienną ciężką pracą na rzecz innych dawał wspaniały przykład miłości bliźniego, pomagając nie tylko materialnie, ale i duchowo.

Wzruszony laureat dziękował Panu Bogu i ludziom za to, że mógł „pomagać tym, o których czasem już nikt nie pamiętał”. – To piękne dzieło św. Brata Alberta rodziło się we mnie dosyć długo, ale kiedy już zdecydowałem się, że będę pomagał, to angażowałem się całym sercem. Zdaję sobie również sprawę z tego, że wszelkie dobro od Boga pochodzi, ale prawdą też jest, że Pan Bóg wiele dobra czyni przez ludzi, dlatego też byłbym ogromnym niewdzięcznikiem, gdybym z tego miejsca nie wspomniał mojego wspaniałego poprzednika Tadeusza Cozaca, który był moim nauczycielem i pokazywał mi, jak trzeba pomagać mądrze innym ludziom. Czerpałem z jego życia i pracy – zaznaczył, dodając, że grono osób, którym chciałby podziękować jest znacznie szersze.

Szczególnie dziękował żonie, która potrafiła znosić jego nieobecność, kiedy przebywał wśród bezdomnych; dzieciom, które mu pomagały, a także gronu księży oraz bielskim samorządowcom.

– Rozumiemy, że pan Piotr nie ma zamiaru przerywać działalności i wcale nie potrzebuje udowadniać dziś, iż zasłużył na to odznaczenie – zaznaczył bp Pindel – Taka uroczystość uświadamia nam, że jesteśmy wszyscy wezwani przez chrzest do zaangażowania się w budowanie świata, który został nam powierzony – świadomie, zgodnie z Ewangelią, okazując miłość i miłosierdzie.

Wcześniej, podczas kazania, ks. Marek Studenski, wikariusz generalny diecezji, zwrócił uwagę, że Piotr Ryszka patrzy na ludzi tak, jak patrzył na nich Pan Jezus: „widzi całego człowieka”. Przytoczył opinię jednego z jego współpracowników: – Pan Piotr nie jest tylko działaczem, który chce znaleźć coś do jedzenia i zapewnić tym ludziom higienę i pokarm, ciepło i ubranie, ale widzi ducha. On zaprasza tych swoich braci i siostry do modlitwy, organizuje dla nich rekolekcje. Najpierw daje posiłek, troszczy się o to, by mogli jakoś na miarę naszych możliwości godnie żyć.

Ks. Studenski przypomniał, że z bielskiej Kuchni św. Brata Alberta codziennie korzysta ok. 500 osób, z łaźni – około 150. Tu rozdawane są ubogim dobrej jakości ubrania, tutaj mogą korzystać ze schroniska dziennego pobytu, gdzie mogą poczuć się wspólnotą.

Po liturgii świętowanie kontynuowano w auli św. Jana Pawła II. Był czas na podziękowania i życzenia, które pod adresem honorowego prezesa skierowali m.in. wiceminister Stanisław Szwed, wiceprezydent miasta Adam Ruśniak, bielscy samorządowcy, wspólnota „Miasto na Górze” i członkowie centrali Towarzystwa im. św. Brata Alberta z Wrocławia.

Inicjatorzy benefisu Piotra Ryszki – Michał Guzdek i Grzegorz Giercuszkiewicz uroczyście wręczyli mu zapasowe klucze do siedziby towarzystwa, by wciąż czuł się jego nieodłączną częścią.

Zwieńczeniem wieczoru był koncert Marcina Stycznia, z którym wystąpiła także Aleksandra Nykiel. Wcześniej w kościele wykonała jego utwór „Ecce Homo – Oto Człowiek”, a na organach akompaniował jej Wojciech Hajdusianek, podopieczny Towarzystwa im. św. Brata Alberta.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.