Dokonał tego podczas uroczystej Eucharystii, koncelebrowanej w kęckim kościele Świętych Małgorzaty i Katarzyny przez kilkudziesięciu kapłanów diecezjalnych i zakonnych, z udziałem sióstr klarysek i zmartwychwstanek, licznych pocztów sztandarowych, przedstawicieli władz miasta i delegacji różnych środowisk.

W homilii bp Pindel wskazywał na głęboką więź Kantego z Bogiem. – Świętość Jana z Kęt wyrażała się wpierw w jego odnoszeniu wszystkiego do Boga. Dla oddawania Mu czci codziennie przepisywał księgi, by także lepiej służyć studentom, pragnącym posiąść wiedzę i poznać prawdę – przypominał kaznodzieja, podkreślając znaczenie miłosierdzia, jakie okazywał wszystkim. Zachęcał też zgromadzonych, aby chcieli brać przykład z jego świętego życia. – Nade wszystko jednak, abyśmy okazywali miłosierdzie, nie jakiejś grupie, ale wszystkim ludziom – dodawał bp Pindel.

Ks. Zbigniew Jurasz, proboszcz parafii urodzenia św. Jana Kantego, przytoczył słowa zawarte w bulli kanonizacyjnej świętego z 1767 r.: „Nie było nic podstępnego w jego słowach. Cokolwiek było w jego sercu, bez wahania i szczerze wyjawiał. Jeśli przypuszczał, że jego słowa, nawet gdy mówił prawdę, mogły kogoś przypadkowo urazić, prosił o wybaczenie, zanim zbliżył się do ołtarza”. – Profesor Akademii Krakowskiej Jan Kanty zaprasza nas dzisiaj na inaugurację wykładu z pokory, szczerości i miłosierdzia. Intensywny kurs tych cnót będzie trwał cały najbliższy rok – zapowiadał ks. Jurasz, zapraszając do udziału w jubileuszowych wydarzeniach.