Wspominając tamtą rozmowę, Katarzyna dodaje: Trochę na „odczepnego powiedziałam: „Dobra, pogadam z naszym duszpasterzem ks. Rysiem Piętką i się zobaczy. Wyrzuciłam to z głowy, a on na trzeci dzień dzwoni, że trzeba zacząć działać. Znalazło się parę chętnych do posługi małżeństw. I ruszyliśmy. My wtedy działaliśmy w diakonii rekolekcyjnej, więc pomyśleliśmy, że pomożemy zawiązać nową diakonię i wyjdziemy z niej, ale tak się poukładało, że zostaliśmy.

Ci ludzie stawali się nam coraz bliżsi, coraz lepiej czuliśmy się w ich towarzystwie, widzieliśmy, że razem chcemy robić to samo: dzielić się wiarą, relacją z Jezusem, który żyje dodaje Bogdan.

Ojciec Donat wyznaczył nam zadanie, że musimy wyjść na zewnątrz. Tego byliśmy pewni, ale doszliśmy do wniosku, że aby wyjść z Dobrą Nowiną, trzeba samemu być dobrze uformowanym kontynuuje Katarzyna. Wzięliśmy udział w rekolekcjach dla animatorów ewangelizacji i zaczęliśmy wychodzić dalej.

Już na pierwszych rekolekcjach, jakie zorganizowaliśmy, było wiele osób niezwiązanych z Ruchem Światło−Życie; były takie, które ojciec „wyłapał na spowiedzi; takie, które trafiły dzięki zaproszeniom w mediach mówi Bogdan.

Naszym podstawowym celem było ewangelizowanie ludzi nie już zewangelizowanych, ale takich, którzy szukają uzupełnia jego żona, dodając, że sami wciąż się formują: Trudno dawać coś, jeśli samemu się nie zaczerpnie.

W 2016 r. opiekunem diakonii został ks. Kamil Kuchejda. Dziś tworzą ją dwie sekcje: małżeńska, licząca 12 par po pełnej formacji oazowej, i około dziesięcioosobowa młodzieżowa. Małżeństwa w pierwsze wtorki miesiąca spotykają się na dzieleniu słowem Bożym, adoracji Najświętszego Sakramentu lub wspólnotowej Mszy św. i części formacyjnej według ustalonego programu. Młodzi podobnie w wybraną sobotę lub niedzielę miesiąca.

Nasze sztandarowe dzieła w sekcji małżeńskiej to rekolekcje dla małżeństw, które przygotowujemy jesienią i na wiosnę mówi ks. Kamil. Zainteresowanie jest ogromne. Na termin listopadowy w Szczyrku mamy wszystkie miejsca zajęte i już przyjmujemy zapisy na kwiecień. Szczegóły u Katarzyny Mleczko tel. 500 128 302 lub mejl: ewangelizacja.dk@gmail.com.

Sekcja małżeńska co roku włącza się również w Tydzień z Ewangelią. Wybieramy jedną parafię, przygotowujemy w niej niedzielę ewangelizacyjną: na każdej Mszy św. głoszę kazania, ktoś ze wspólnoty mówi świadectwo i zapraszamy na ośmiotygodniowe seminarium odnowy wiary tłumaczy ks. Kamil. Staramy się, żeby skutkiem tego czasu było powstanie wspólnoty lub by chętni dołączyli do już istniejących wspólnot. W tym roku posługujemy w parafii św. Andrzeja w Osieku.

W ramach TzE od 2018 r. tradycją stały się spotkania dla małżonków w karczmie „Harnaś w Bielsku-Białej. Są osoby, które niekoniecznie przyjdą do kościoła czy salki. Karczma, do której zapraszamy na kawę i ciasto, a także spotkanie z małżeństwami, które potrafią się dzielić swoim życiem wiary, bardziej je ośmielają mówią Mleczkowie.

Swoje zadania ma także sekcja młodych. To oni przygotowują dwa razy w roku rekolekcje ewangelizacyjne dla kandydatów do bierzmowania w różnych częściach diecezji; chętnie też jeżdżą na różnorakie wydarzenia dla młodych, gdzie mogą się podzielić swoim świadectwem.

Moim zdaniem

ks. Kamil Kuchejda, diecezjalny duszpasterz młodzieży i diakonii ewangelizacji:

W drugim roku kapłaństwa zostałem opiekunem diakonii ewangelizacji, więc choć teraz priorytetem jest dla mnie młodzież w diecezji, ta diakonia ma szczególne miejsce, bo była pierwsza. Zawsze chciałem jeździć, głosić słowo Boże i ta wspólnota stała się przestrzenią, w której mogłem się rozwijać. Dzięki niej posługuję razem z innymi; cenię to sobie. Są dla mnie drugą rodziną, a zarazem zapleczem: jadę gdzieś z posługą, potrzebuję kogoś, kto powie świadectwo, to zabieram kogoś z diakonii. Nieraz małżeństwa pomagają mi w organizacji różnych przedsięwzięć dla młodych zawsze wiedzą, kto może pomóc w takiej czy innej sprawie. Trudno mi jakoś wyobrazić sobie moje życie bez nich.