W bielskim "Wieczerniku" - im masz mniej, tym bardziej możesz czuć się wolnym

Urszula Rogólska

publikacja 07.04.2023 07:56

- My się nie musimy martwić, czy interes w firmie się kręci, czy kontrakty będą podpisane na czas, czy sekretarka zdąży przygotować wszystkie dokumenty. My jesteśmy wolni, żeby wybierać między dobrem a złem - mówił najuboższym ks. Andrzej Gawlas, który w bielskim "Wieczerniku" poprowadził dla nich rekolekcyjne popołudnie.

Ks. Andrzej Gawlas i wicedyrektor Caritas Grzegorz Giercuszkiewicz byli gośćmi uczestników spotkań "Wieczernika". Ks. Andrzej Gawlas i wicedyrektor Caritas Grzegorz Giercuszkiewicz byli gośćmi uczestników spotkań "Wieczernika".
Urszula Rogólska /Foto Gość

Od lat Wspólnota Przymierza "Miasto na Górze" zaprasza najuboższych, bezdomnych, samotnych do bielskiego klubu "Arka", prowadzonego przez Katolickie Towarzystwo Kulturalne, na popołudniowe spotkania  "Wieczernika" - z ewangelizacją i poczęstunkiem. W tym roku wielkopostnymi gośćmi "Arki" byli: ks. Andrzej Gawlas, który wygłosił rekolekcje, oraz pracownicy Caritas: Grzegorz Giercuszkiewicz i Sebastian Frączek, którzy przywieźli wszystkim uczestnikom słodkie upominki.

Ks. Gawlas zaproponował rozważanie wybranych stacji drogi krzyżowej w kontekście wyborów nieobcych najuboższym.

- Niezależne od tego, w jakiej jestem sytuacji, trzeba mi się nawracać, stawać lepszym. Nawet, jeśli nie masz nic - możesz służyć np. wsparciem - jak Cyrenejczyk - mówił ks. Gawlas.

- Pan Jezus przyszedł do najbiedniejszych. My się nie musimy martwić, czy interes w firmie się kręci, czy kontrakty będą podpisane na czas, czy sekretarka zdąży przygotować wszystkie dokumenty. Im mniej masz, tym bardziej możesz czuć się wolnym. I musisz tę wolność wykorzystać, by wybierać między dobrem a złem. Wybierzesz dobro, każdy kolejny wybór będzie wyborem dobra. Wybierzesz zło - bardzo trudno będzie dalej wybierać dobro. Ale od tego mamy spowiedź, żeby na drogę wyborów dobra wrócić - dodał.

Na zakończenie spotkania panie z "Miasta na Górze" ugościły wszystkich kanapkami, domowymi wypiekami i gorącą herbatą.