Płonące polsko-ukraińskie serce na bielskim rynku

Urszula Rogólska

publikacja 26.02.2023 21:53

Modlitwa czterech duchownych, hymny Polski i Ukrainy, powtarzane raz po raz "Slava Ukraini! Herojam slava!", serce z płonących świec okopowych i zapewnienia o wsparciu - towarzyszyły spotkaniu Polaków i Ukraińców na bielskim Rynku w rocznicę napaści Rosji na naszych sąsiadów na wschodzie.

Ekumeniczna modlitwa o pokój w Ukrainie na Rynku bielskiej starówki. Ekumeniczna modlitwa o pokój w Ukrainie na Rynku bielskiej starówki.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Bielsko i Biała od wieków łączyły różne kultury i słynęły z tolerancji. 24 lutego na Rynku w Bielsku-Białej - między rzymskokatolicką katedrą św. Mikołaja, ewangelicko-augsburskim kościołem Zbawiciela i kościołem Trójcy Przenajświętszej, który udziela gościny wiernym i duchownym Kościoła prawosławnego, spotkali się mieszkańcy miasta: Polacy, Ukraińcy, wśród nich najliczniejsi byli ludzie młodzi, nastolatkowie, ale i Białorusini oraz inni obcokrajowcy - na wspólnej modlitwie w intencji pokoju w Ukrainie.

Wśród obecnych byli: bielsko-żywiecki biskup pomocniczy Piotr Greger, bp Adrian Korczago, zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego, ks. Marcin Bielawski, proboszcz parafii prawosławnej w Bielsku-Białej, ks. ks. Dmytro Fedluk, administrator parafii greckokatolickiego w Bielsku-Białej-Leszczynach, a także przedstawiciele władz miasta, z prezydentem Jarosławem Klimaszewskim, wicestarosta bielski Andrzej Kamiński, parlamentarzystki: Mirosława Nykiel i Agnieszka Gorgoń-Komor, Grażyna Staniszewska, prezes Towarzystwa Przyjaciół Bielska-Białej i Podbeskidzia, oraz reprezentanci społeczności ukraińskiej z Ulianą Worobec, mieszkającą w Polsce od siedmiu lat dziennikarką, przedstawicielką "Inicjatywnej grupy - Ukraińcy w Bielsku".

Ekumeniczna modlitwa o pokój w Ukrainie na Rynku bielskiej starówki.   Ekumeniczna modlitwa o pokój w Ukrainie na Rynku bielskiej starówki.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Spotkanie rozpoczęły hymny Polski i Ukrainy. Następnie głos zabrali prezydent Jarosław Klimaszewski i wicestarosta Andrzej Kamiński.

- Minął rok. Trudno przejść obok tej rocznicy obojętnie. Myślę, że naszym szlachetnym obowiązkiem jest: po pierwsze dać wsparcie, umocnić Ukraińców w ich walce o wolność, bo dzisiaj już nie ma wątpliwości, że wasi - mówię do naszych bielszczan-Ukraińców - ojcowie, mężowie, synowie - walczą również za naszą wolność - mówił prezydent, dziękując w imieniu Polaków walczącym Ukraińcom oraz bielszczanom, którzy dali "świadectwo empatii, współczucia i dobroci". - Jestem dumny, że jestem prezydentem miasta, w którym ta pomoc miała taki wymiar. Pomoc jest dalej potrzebna. Wiemy, że nie jest łatwo również nam, ale myślę, że przy tym, co dzieje się na Ukrainie, nasze problemy naprawdę są małe - dodał.

Ekumeniczna modlitwa o pokój w Ukrainie na Rynku bielskiej starówki.   Ekumeniczna modlitwa o pokój w Ukrainie na Rynku bielskiej starówki.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Wicestarosta zaznaczył, że polskim obowiązkiem jest zwrócić się do społeczności międzynarodowej o pomoc w poszukiwaniu rozwiązań, które "pozwolą na zaprzestanie bratobójczej wojny, by ponowne zagwarantować nienaruszalność terytorialną Ukrainy".

Jak dodał A. Kamiński: - Mamy również obowiązek dostarczenia pomocy humanitarnej ludziom cierpiącym z powodu okrutnej wojny. Ukraina ma prawo do pokoju i solidarności. Ukraina walczy o wolność dla swojego kraju, walczy o wolność dla Europy i całego świata. Potrzebuje naszego wsparcia, potrzebuje także modlitwy - mówił starosta, zwracając uwagę, że Polacy otwarli swoje domy i serc dla uchodźców z Ukrainy. - Codziennie prosimy Boga, aby ludzie dobrej woli podjęli dialog respektujący zasady prawa międzynarodowego; aby poddali się kierownictwu ducha mądrości Bożej i stali się narzędziami pokoju. Chwała Ukrainie - dodał.

Po tych słowach minutą ciszy uczczono ofiary wojny, a zebrani zapalili przyniesione przez siebie świece.

Ciąg dalszy na następnej stronie.

Jako pierwszy o pokój modlił się bp Piotr Greger. Jak zaznaczył: - Jako chrześcijanie mamy świadomość powołania do szerzenia i utwierdzania pokoju. W myśl słów Pana Jezusa wypowiedzianych w Kazaniu na Górze: "Błogosławieni pokój czyniący", w rocznicę agresji Federacji Rosyjskiej wobec narodu ukraińskiego prosimy o ducha braterstwa i zapewnienie pokoju w świecie, zwłaszcza za naszą wschodnią granicą. Wierzymy, że prawdziwy pokój oparty jest na prawdzie, sprawiedliwości, wolności, a nade wszystko miłości. Prosimy Cię, Boże, aby wszyscy ludzie uznawali Ciebie za Ojca, siebie wzajemnie za braci i siostry. Spraw, aby wszyscy ludzie mający władzę rządzenia i kierowania państwami, w trosce o wspólne dobro poszukiwali zgody i pojednania. Pocieszycielu strapionych, zmiłuj się nad tymi, którzy wskutek działań wojennych, zamieszek oraz ucisków doświadczają bólu, cierpienia i śmierci swoich bliskich - modlił się biskup, kontynuując: - Otwórz jeszcze bardziej nasze umysły i serca na potrzebę miłości wszystkich naszych braci i sióstr, zwłaszcza przybyłych do naszej ojczyzny z sąsiedniej Ukrainy. Spraw, abyśmy stawali się na co dzień budowniczymi pokoju. Pomnij, Ojcze miłosierdzia, na wszystkich, którzy się trudzą, cierpią i umierają, usiłując nadać światu charakter bardziej braterski.

Ekumeniczna modlitwa o pokój w Ukrainie na Rynku bielskiej starówki.   Ekumeniczna modlitwa o pokój w Ukrainie na Rynku bielskiej starówki.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Bp Adrian Korczago z kolei mówił: - Podobnie jak przed rokiem jesteśmy razem, bo tragedia ukraińskiego narodu trwa. I chociaż zniknęły z naszych kolejowych i autobusowych dworców obrazy tysięcy dzieci z plecakami, walizeczkami, gnanych w nieznane, dzieci, którym niełatwo było wytłumaczyć, dlaczego właśnie tak być musi być. I chociaż znaleźliście wśród nas nie jeden swój tymczasowy dom, to doskonale wiemy, że w swoich sercach, w swoich wnętrzach, tęsknicie za swoją ojczyzną i w każdej chwili jesteście gotowi do exodusu. Wiemy, że nadal drżycie o życie tych, którzy są na froncie, a także o życie tych, którym przyszło pozostać w ojczyźnie. Nie macie pewności, czy się zobaczycie, nie wiecie, czy kolejna bomba nie zmiecie waszego domu i pozbawi życia waszych bliskich. Tak bardzo nam przykro. Próbujemy w miarę naszych możliwości wam pomagać, choć doskonale wiemy, że najwspanialszym domem jest ten u siebie. I właśnie dlatego nadal jesteśmy razem. Bo to, co czujecie i przeżywacie, nie jest nam obojętne.

Ekumeniczna modlitwa o pokój w Ukrainie na Rynku bielskiej starówki.   Ekumeniczna modlitwa o pokój w Ukrainie na Rynku bielskiej starówki.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Biskup podkreślił: - Razem z wami mówimy stanowcze NIE - tyranii szaleńców; mówimy NIE ich służalcom. Razem z wami łączymy się w modlitwie o pokój, bo wierzymy, że zwątpienie nas nie pokona, bo mamy nadzieję, że nie popadniemy w rozpacz; bo pewni jesteśmy, że mimo różnorodnych prześladowań, Bóg nas nie opuści. W tych dniach rozpamiętywania śmierci Chrystusa, spoglądamy na Chrystusowy krzyż, z niego czerpiemy siłę, pewność i spokój. I wiemy, że największą wartością jest miłość. Ona nie zostanie pokonana, bo ona już zwyciężyła.

Ks. Dmytro Feluk był kolejnym duchownym, który zabrał głos. Przemawiając po ukraińsku, przywołał swoje pierwsze rozmowy z przyjaciółmi, którzy ruszali na front, i późniejsze rozmowy telefoniczne z nimi. Prosili o modlitwę, a już z frontu, z wielką wiarą dodawali: "Ojcze, z nam Bóg".

Ciąg dalszy na następnej stronie.

Ks. Fedluk podkreślił, że i Polaków, i Ukraińców łączy pragnienie prawdy, sprawiedliwości, szacunku wobec życia. - To jest nasz obowiązek: modlić się. Kiedy do nich dzwonię, pytam, czego potrzebujecie, jakich produktów. Zawsze powtarzają: "Ojcze, módl się przede wszystkim". Wierzę, że ta modlitwa podtrzymuje ich bardziej niż nasza pomoc. Modlitwa daje im sens w chwilach rozpaczy - zaznaczył ks. Dmytro, prosząc o nią - za żywych i za zmarłych.

Nim ks. Marcin Bielawski rozpoczął swoją modlitwę, zaznaczył, że od początku chrześcijaństwo było kojarzone z prześladowaniami. Kiedy Naród Wybrany przeżywał swoje tragedie, kiedy wychodził z niewoli, Bóg mówił im, co mają robić: przyoblec wór pokutny i posypać głowę popiołem. - Pośćcie, bo przez post i modlitwę wszystko można zwyciężyć - zaznaczył duchowny, dodając z wiarą: - Jeśli połączymy post z naszą modlitwą, to za rok - ten rok - będziemy wspominać inaczej, bo dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.

Ekumeniczna modlitwa o pokój w Ukrainie na Rynku bielskiej starówki.   Ekumeniczna modlitwa o pokój w Ukrainie na Rynku bielskiej starówki.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Po modlitwie głos zabrała Grażyna Staniszewska. Przypomniała, że przy Towarzystwie Przyjaciół Bielska-Białej i Podbeskidzia działa Ośrodek Integracji Obcokrajowców: myBB. Przed 24 lutego ub.r. pomagał przybywającym do Bielska obcokrajowcom, którzy tu podejmowali pracę czy naukę. Od tego dnia wraz z rzeszą wolontariuszy przede wszystkim pomaga uchodźcom z Ukrainy. Obecnie w siedzibie ośrodka przy ul. Krasińskiego 5 każdy może pomóc w produkcji świec okopowych dla walczącej Ukrainy. Dotąd udało się ich wysłać ponad 2100.

Uliana Worobec wspominała, jak przed kilku laty razem z Grażyna Staniszewską zainicjowały polsko-ukraińskie koncerty "Od Jana do Iwana". Po 24 lutego 2022 r. głównym celem ośrodka jest pomoc Ukraińcom. - Większość z nas nie ma do czego wracać - zaznaczyła, dodając, że kończą się możliwości przyjmowania Ukraińców, a potrzeby wciąż są ogromne. W najtrudniejszej sytuacji są osoby starsze i te, pod których opieką są małe dzieci.

Ekumeniczna modlitwa o pokój w Ukrainie na Rynku bielskiej starówki.   Ekumeniczna modlitwa o pokój w Ukrainie na Rynku bielskiej starówki.
Urszula Rogólska /Foto Gość

- Ta tragedia wojny połączyła miliony ludzi. Mam nadzieję, że dziś wspólnie wymodlimy pokój - podkreśliła, dziękując wszystkim Polakom za pomoc i ufając, że kolejnym świętowaniem na bielskim Rynku będzie szybko dzień świętowania odzyskania pokoju.

Po tych słowach obie działaczki stanęły pod sceną, trzymając związane ze sobą flagi Polski i Ukrainy. Tuż przy nich obecni złożyli przyniesione świece, które trafią do manufaktury przygotowującej świece frontowe.

Na zakończenie spotkania na scenie wystąpili młodzi ukraińscy uchodźcy - artyści: Dymitr, żeński duet gitarowo-bandurowy i śpiewaczka operowa Halyna Szewczuk.